Trwa ładowanie...

Tania wódka zabija! To przez nią masz kaca

Alkohol szkodzi zdrowiu. Ta prawda znajduje coraz mocniejsze potwierdzenie, ponieważ coraz częściej sięgamy po tańsze wódki, niestety, gorszej jakości. Efekt jest taki, że po paru drinkach przez długie godziny dochodzimy do siebie i męczy nas kac połączony z bólem głowy. Winna temu jest trucizna, którą nam serwują w taniej wódce.

Tania wódka zabija! To przez nią masz kacaŹródło: Jupiterimages
d3dbax6
d3dbax6

Kiedyś na kartki, dziś dostępna nawet w osiedlowym spożywczaku. Wódka to ponad jedna trzecia alkoholu, jaki wypijają Polacy. Na dodatek jest tania jak chyba nigdy wcześniej. Pół litra dobrej wódki kosztuje wprawdzie około 25-30 złotych, ale najtańsze marki można kupić nawet za 16 złotych. I to one często przyprawiają o ból głowy. Dosłownie!

- Wódki z najniższej półki zawierają dużo aldehydów i fuzli, czyli trujących produktów ubocznych, jakie powstają w gorzelni przy produkcji - tłumaczy Edyta Lipińska z Zakładu Biotechnologii i Mikrobiologii Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. - W surowym spirytusie tego świństwa jest mniej więcej pół procent. W spirytusie, z którego robi się dobre gatunkowo wódki, fuzli jest pięciokrotnie mniej - dodaje specjalistka.

Duża liczba "brudów" sprawia, że tania wódka piecze w gardło i smakuje, jakbyśmy pili żywy ogień. - Tańsza wódka ma w sobie więcej zanieczyszczeń, a to przekłada się na większy ból głowy na drugi dzień. Można powiedzieć, że po tańszej, gorszej wódce kac jest większy niż po alkoholu dobrej jakości - przyznaje dr Lipińska. Jednak dla tych, którzy sięgają po mocne alkohole, zwykle najważniejsza jest cena: - Polacy coraz częściej szukają tańszych trunków - przyznaje Leszek Wiwała, prezes Związku Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy. Według niego coraz więcej alkoholi sprzedaje się też na lewo, a te - jak ostatnio wódka z Czech - mogą być nawet śmiertelnie trujące.

Dlatego problem, czy warto oszczędzać i fundować sobie nazajutrz "kaca giganta", czy też delektować się droższym trunkiem, każdy musi rozstrzygnąć samemu. A najlepiej w ogóle nie przesadzać z alkoholem.

d3dbax6
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3dbax6