Tankuj pod korek. I czekaj na 6 zł za litr
Jedziesz na święta samochodem? Zatankuj go pod korek najlepiej przy hipermarkecie. Ceny paliw w hurcie są na rekordowo wysokim poziomie, a to nie wróży dobrze naszym portfelom.
W Wielki Czwartek Orlen po raz jedenasty z kolei podniósł cenę benzyny w hurcie. 4 475 zł za 1000 litrów to nowy tegoroczny rekord. Tak drogiego paliwa nie było od pół roku. Ostatnio stacje paliw za Pb95 więcej musiały płacić w październiku ubiegłego roku.
Łatwo wyliczyć, ile po podwyżce benzyna będzie kosztować w detalu. Stacje paliw mają średnią marżę na poziomie 35 groszy na litrze (350 zł na 1000 l). Do tego trzeba doliczyć jeszcze 23 proc. podatek VAT nie ujęty w cenie hurtowej. Za litr Pb95 płacić powinniśmy więc około 5,93 zł.
Na razie wyświetlacze na stacjach nie straszą 6 zł za litr. Na przykład w Szczecinie na stacji Auchan Pb95 można zatankować już za 5,29 zł. To najprawdopodobniej najniższa cena w kraju. W granicach 5,40 zł za litr można zresztą zatankować na niemal wszystkich stacjach tej sieci. Najprawdopodobniej Auchan sprzedaje paliwo bez marży, aby skłonić klientów do robienia zakupów w sklepach. Podobny chwyt zastosowały Leclerc czy Tesco. Niestety, nie licząc stacji przy hipermarketach, tak tanio paliwa już nie uświadczymy.
- Ceny na polskich stacjach mogą napawać przedświątecznym optymizmem. Benzyna Pb95 nie potaniała, jednak poziom cenowy pozostaje nadal poniżej 5,60 zł/l. Średnio o dwa grosze na litrze potaniał olej napędowy, który kosztuje średnio 5,59 zł. Dokładnie tyle samo zapłacimy w tym tygodniu za litr Pb95 - podają analitycy e-petrol.pl.
Wszystko dlatego, że stacje mają zapasy paliwa zakupione przy dużo niższej niż obecnie cenie. Ponieważ trend spadkowy w detalu został już powstrzymany, więc zapewne już w tym tygodniu podwyżki dotrą też do dystrybutorów.
Nieco mniej powodów do zmartwień mogą mieć tankujący diesla. To paliwo w hurcie jest o około 140 zł tańsze, co oznacza, że czysto teoretycznie cena na stacjach powinna wynosić około 5,75 zł za litr. Prawdziwe powody do radości mogą mieć natomiast właściciele samochodów z instalacją LPG. Za litr autogazu trzeba zapłacić jedynie 2,57 zł - według danych e-petrol.pl i Polskiej Izby Paliw Płynnych.
Cena tego paliwa stale spada od kilku tygodni. A być może właściciele aut z LPG zapłacą jeszcze mniej. Ministerstwo Transportu pracuje nad zmianą przepisów, tak by klienci stacji paliw mogli sami zatankować gaz. Może to obniżyć cenę tego paliwa o 2-3 grosze na litrze.
Na obniżki nie mają co liczyć kierowcy aut na benzynę i olej napędowy. Paliwa w hurcie drożeją, bo rafinerie muszą więcej płacić za ropę. Choć na przykład baryłka Brent była w połowie marca na najniższym poziomie od połowy grudnia, to jednocześnie cypryjski kryzys sprawił, że euro a wraz z nim złotówka tracą na wartości. Dolar kosztuje obecnie około 3,28 zł. To najwyższy poziom od listopada. Póki sytuacja na rynku walutowym się nie uspokoi, za benzynę i diesla będziemy płacić około 6 zł.