Tauron zmniejszy odpis, gdy jego bloki trafią do rezerwy interwencyjnej

09.07. Katowice (PAP) - Grupa Tauron, której wynik za pierwsze półrocze 2013 będzie o 190 mln zł gorszy z racji odpisu aktualizacyjnego dotyczącego nierentownych jednostek...

09.07. Katowice (PAP) - Grupa Tauron, której wynik za pierwsze półrocze 2013 będzie o 190 mln zł gorszy z racji odpisu aktualizacyjnego dotyczącego nierentownych jednostek wytwórczych, może w przyszłości zmniejszyć odpis, jeżeli niektóre bloki trafią do tzw. rezerwy interwencyjnej.

O takiej możliwości poinformował we wtorek dziennikarzy prezes grupy Tauron Dariusz Lubera. Zapowiedział, że po kolejnym półroczu - na przełomie roku 2013 i 2014 - Tauron ponownie przeprowadzi test dotyczący utraty wartości aktywów. To właśnie w wyniku takiego testu zdecydowano o odpisie aktualizacyjnym w pierwszym półroczu.

Na początku lipca Tauron poinformował, że wpływ tego odpisu na wynik netto w pierwszym półroczu 2013 r. wyniesie ok. 190 mln zł, a na EBITDA ok. 240 mln zł. Moc jednostek wytwórczych, których dotyczy odpis, to 1,2 tys. megawatów, z czego przeważająca część to bloki klasy 120 megawatów. Tauron liczy jednak, że co najmniej cztery, a maksymalnie nawet sześć takich bloków znajdzie się w tzw. rezerwie interwencyjnej. Wówczas wysokość odpisu może ulec zmianie.

6 czerwca tego roku Polskie Sieci Elektroenergetyczne rozpoczęły postępowanie przetargowe na zakup usługi interwencyjnej rezerwy zimnej w trybie negocjacji z ogłoszeniem. Rozstrzygnięcie przetargu i zawarcie umów na świadczenie takiej usługi nastąpi jeszcze w tym roku, natomiast sama usługa będzie świadczona od 2016 r. Usługa interwencyjnej rezerwy zimnej to nowe świadczenie w katalogu usług systemowych.

"Składamy ofertę na cztery bloki, ale jest nawet wariant sześciu bloków 120 megawatów; rozstrzygnięcie przetargu będzie decydowało o ich stanie (...). Jeżeli trafią do rezerwy interwencyjnej, to oczywiście korekta (odpisu - PAP) będzie w drugą stronę, bo bloki będą miały zapewnione pokrycie kosztów; jeżeli nie trafią do rezerwy - odpis utrzyma się" - powiedział we wtorek Lubera.

Prezes tłumaczył, że odpis jest wynikiem symulacji w pewnym horyzoncie czasowym kosztów ponoszonych na produkcję energii z bloków o mocy 120 megawatów w stosunku do przychodów, jakie można otrzymać na rynku za energię z tych bloków.

"Zgodnie z zasadami rachunkowości należy odpisać aktywa, jeżeli widać, że w pewnym horyzoncie czasowym nie będą one przynosiły korzyści; należy odpowiednio zmniejszyć ich wpływ na bilans, na kapitał" - wskazał Lubera.

Przypomniał, że przedstawiciele grupy Tauron już wcześniej sygnalizowali możliwość wycofania niektórych bloków o mocy 120 megawatów, jeżeli sytuacja rynkowa nie poprawi się, lub bloki nie zostaną przekazane do tzw. do rezerwy interwencyjnej.

Lubera nie odpowiedział na pytanie, czy wobec dokonania odpisu Tauron zamknie drugi kwartał stratą czy zyskiem. Zaznaczył, że grupa celowo poinformowała o odpisie jeszcze przed zaplanowaną na 22 sierpnia publikacją wyników, by analitycy mogli stworzyć wiarygodną prognozę wyników firmy za drugi kwartał oraz całe pierwsze półrocze. Według prezesa, rynek odebrał informację o odpisie "dość neutralnie". "Spodziewano się, że to się wydarzy; nie było tąpnięcia" - powiedział Lubera.

Pytany o spadek sprzedaży energii w tym roku prezes potwierdził, że tegoroczne lato jest pod tym względem porównywalne z ubiegłorocznym z lekkim, kilkuprocentowym spadkiem. Jego zdaniem o ewentualnym ożywieniu będzie można mówić dopiero w czwartym kwartale roku.

"Wszystko zależy od tego, jak będzie wyglądał szczyt jesienno-zimowy, czyli jak duże będzie zapotrzebowanie na energię elektryczną w czwartym kwartale; wtedy dopiero będziemy mogli powiedzieć, jak będzie wyglądał cały rok jeżeli chodzi o zapotrzebowanie na energię elektryczną" - uważa Lubera.

Prezes ocenił, że jest duża szansa, iż umowa na budowę nowego bloku energetycznego w Elektrowni Jaworzno zostanie podpisana przed końcem lipca, nie chciał jednak przesądzać, czy tak się stanie.

Lubera poinformował, że strategia Taurona jest już "w dużej części przygotowana do aktualizacji", brakuje w niej jednak kluczowych założeń dotyczących mocy opartych na odnawialnych źródłach energii. Firma czeka z decyzjami na ostateczne regulacje prawne w tym zakresie. "Obszar OZE może ulec największej modyfikacji" - potwierdził Lubera.(PAP)

mab/ je/ asa/

Wybrane dla Ciebie

Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Zamienią ulicę w deptak? Mieszkańcy mają dość nocnych rajdów
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Gminy zmieniają zasady segregacji odpadów. Koniec z "za darmo"
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł