Tchórzewski: decyzje o przyszłości kopalni Sośnica po połączeniu KHW i PGG

Przyszłość kopalni Sośnica, której pozostanie w Polskiej Grupie Górniczej (PGG) zależy od efektów programu naprawczego, rozstrzygnie się po połączeniu PGG i Katowickiego Holdingu Węglowego (KHW) - wynika z informacji szefa resortu energii Krzysztofa Tchórzewskiego.

SKOMENTUJ

Przed rokiem kopalnia Sośnica przynosiła największe straty w PGG, dopłacając do każdej tony węgla ponad 120 zł. W sierpniu ubiegłego roku związkowcy i zarząd Grupy podpisali porozumienie, zgodnie z którym kopalnia miała poprawić wyniki do końca stycznia 2017 r. Ustalono wówczas, że jeżeli zakład osiągnie rentowność - pozostanie w PGG, a jeżeli nie - w końcu 2017 r. trafi do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK) w celu likwidacji.

Przed tygodniem pytany o przyszłość Sośnicy minister Tchórzewski poinformował, że wymaga to analiz. W środę szef resortu energii sprecyzował, że rozstrzygnięć można spodziewać się po połączeniu Polskiej Grupy Górniczej i Katowickiego Holdingu Węglowego, co ma nastąpić 1 kwietnia.

"Na razie musimy połączyć te dwie firmy. A jak będzie funkcjonowała nowa firma, to myślę, że już od kwietnie będziemy wiedzieli, do czego będziemy się tam przymierzali" - powiedział w środę dziennikarzom Tchórzewski w Katowicach, pytany o sprawę kopalni Sośnica.

W styczniu br. wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski potwierdził, że sygnały dotyczące zrealizowania programu naprawczego i poprawy wyników kopalni Sośnica są pozytywne. W ubiegłym tygodniu pytany o przyszłość kopalni minister Tchórzewski nie chciał jednak przesądzać decyzji w sprawie pozostania zakładu w PGG lub przekazania go do SRK.

"W tej sprawie będziemy zastanawiali się, jak to dalej ma wyglądać, to też wymaga analiz. Do końca stycznia trwała próba i zobaczymy, jaki będzie wynik za styczeń, nałożymy na to potrzebne inwestycje - dotychczas nie było przygotowywanych żadnych ścian wydobywczych (w tej kopalni - PAP). To wszystko trzeba dokładnie policzyć, więc dzisiaj tego nie jesteśmy w stanie przesądzić" - powiedział na początku lutego Tchórzewski.

Sośnica znalazła się wśród siedmiu kopalń lub ich części wymienionych w listopadzie zeszłego roku w decyzji Komisji Europejskiej, która notyfikowała program pomocowy dla polskiego górnictwa. W załączniku do informacji KE, Sośnicę wskazano, jako zakład, który w końcu 2017 r. miałby trafić do SRK. Przedstawiciele resortu energii zapewniali jednak, że porozumienie ze związkowcami jest obowiązujące i kopalnia pozostanie w PGG, jeżeli przestanie przynosić straty.

W styczniu br. wiceminister Tobiszowski potwierdził, że Sośnica poprawiła wyniki, zastrzegał jednak, że sprawa wymaga wkomponowania w nowy biznesplan PGG w związku z planowanym połączeniem Grupy z Katowickim Holdingiem Węglowym, a także przedyskutowania w tym kontekście z Komisją Europejską.

"Na dzisiaj informacje są pozytywne, zarząd jest przed spotkaniem ze stroną społeczną, bo oczywiście Sośnica musi być wkomponowana w nowy biznesplan, z którymi musimy pojechać w lutym do Brukseli, tam będziemy musieli uzasadniać, co z Sośnicą. Na dzisiaj - nie chwaląc dnia przed zachodem słońca - jest nieźle czy dobrze, ale to nam wyjdzie z prognoz; musimy to obronić w UE, żeby później nie okazało się, że nowy biznesplan, nowa struktura PGG, która jest dla nas tym bardziej ważna, że to będzie podmiot silniejszy niż do tej pory - nie możemy pozwolić sobie na błąd kalkulacyjny, bo będziemy też oczekiwać nowej notyfikacji na nowy biznesplan" - wyjaśnił 20 stycznia wiceminister Tobiszowski.

W ubiegłym roku przedstawiciele PGG podali w komunikacie, że "dla dalszego funkcjonowania KWK Sośnica kluczowym założeniem porozumienia osiągniętego ze stroną społeczną jest osiągnięcie przez kopalnię rentowności". "W KWK Sośnica uzbrojone i uruchomione zostaną dwie ściany wydobywcze. Ustalono ze stroną społeczną, że do końca stycznia 2017 roku trwać będzie okres testowy. Jeśli kopalnia będzie zdolna do generowania dodatniego wyniku finansowego, to pozostanie w strukturach PGG" - podała jesienią ubiegłego roku Grupa.

Jeszcze rok temu gliwicka kopalnia Sośnica przynosiła największe straty w PGG; wiosną ubiegłego roku informowano, że w 2015 r. strata przekraczała 124 zł na każdej tonie węgla, a łączna strata kopalni z lat 2012-2015 (w tym czasie Sośnica była połączona z zabrzańską kopalnią Makoszowy) przekroczyła 1 mld zł. Obecnie - według nieoficjalnych informacji związkowców - zakład nie przynosi strat. PGG oficjalnie nie ujawnia wyników kopalni.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Deweloper postawił osiedle, "bo covid". Sąd nakazał rozbiórkę
Deweloper postawił osiedle, "bo covid". Sąd nakazał rozbiórkę
Gdzie na grzyby? W tych lasach będzie dużo okazów na majówkę
Gdzie na grzyby? W tych lasach będzie dużo okazów na majówkę
Chcą ograniczyć "radosną turystykę". Wejście tylko z zezwoleniem
Chcą ograniczyć "radosną turystykę". Wejście tylko z zezwoleniem
Żyli z kodów. Oszuści z Podlasia zatrzymani
Żyli z kodów. Oszuści z Podlasia zatrzymani
Na południu Polski kończą się litery. Można już zamawiać nowe tablice
Na południu Polski kończą się litery. Można już zamawiać nowe tablice
Ekspresowy paszport. Punkt na dużym polskim lotnisku już działa
Ekspresowy paszport. Punkt na dużym polskim lotnisku już działa
Będą ratować wielkie koty. Na Mazurach powstaje specjalny ośrodek
Będą ratować wielkie koty. Na Mazurach powstaje specjalny ośrodek
Nowy dodatek od maja. Pieniądze trafią do blisko 130 tys. osób
Nowy dodatek od maja. Pieniądze trafią do blisko 130 tys. osób
Hiszpańska wyspa protestuje przeciwko turystom. Jest ich zbyt dużo
Hiszpańska wyspa protestuje przeciwko turystom. Jest ich zbyt dużo
Planujesz przelew w majówkę? Uwaga, mogą być problemy
Planujesz przelew w majówkę? Uwaga, mogą być problemy
Powiedzieli nie miastu wojewódzkiemu. Nie chcą zmiany granic
Powiedzieli nie miastu wojewódzkiemu. Nie chcą zmiany granic
Nie mieszkał w domu, sąd każe zapłacić 200 tys. Bo "był zameldowany"
Nie mieszkał w domu, sąd każe zapłacić 200 tys. Bo "był zameldowany"