Ten owoc króluje na wigilijnych stołach. Rażąca podwyżka cen

Eksperci z aplikacji PanParagon przygotowali raport, w którym porównali ceny cytrusów z tymi, które obserwowaliśmy w 2022 r. i 2023 r. Pod lupę wzięli: pomarańcze, cytryny, kiwi, limonki, grejpfruty i mandarynki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Porównując ceny z 2024 r. do tych sprzed dwóch lat, można zauważyć, że wzrost kosztów dotknął większość analizowanych przez ekspertów produktów. W tym czasie najbardziej podrożały mandarynki.

Analiza wskazuje, że ich mediana cen wzrosła aż o około 35 proc. W 2022 r. za mandarynki trzeba było zapłacić 6,65 zł/kg, a w tym roku - 8,99 zł/kg w 2024 r.

Podwyżki cen dotknęły w tym roku także grejpfruty (+ 16 proc.), kiwi i limonki (+ 11 proc.). Cytryny natomiast nie zmieniły swojej ceny w stosunku do 2022 r.

- Jedynymi cytrusami, których cennik w ciągu ostatnich dwóch lat odnotował spadki były pomarańcze. W 2024 r. ich mediana cen wynosiła 6,49 zł/kg, natomiast w 2022 r. płaciliśmy za nie około 6,99 zł/kg. Oznacza to tegoroczną oszczędność na poziomie o około 7 proc. - wskazuje Antonina Grzelak z aplikacji PanParagon.

Jednak jak zaznacza, sumarycznie za cały koszyk zakupowy z wybranymi owocami zapłaciliśmy w tym roku około 10 proc. więcej niż w 2022 r.

Analitycy zwracają uwagę na dwa szczegóły. W 2023 r. były zdecydowanie tańsze - kosztowały aż o około 33 proc. mniej niż w tym sezonie. Natomiast kiwi w ubiegłym roku było droższe. Za 1 sztukę płaciliśmy około 2,29 zł, natomiast w 2024 r. jego cena spadała do około 1,99 zł.

Ceny cytrusów są bardzo zmienne, co wynika z kilku czynników.

- Pogoda w krajach, które eksportują cytrusy odgrywa kluczową rolę w ich cenach. Warunki atmosferyczne wpływają na wielkość zbiorów, co z kolei przekłada się na dostępność produktów i ich ostateczną cenę w sklepach. Wpływ na ostateczny cennik mają również koszty transportu, sytuacja geopolityczna czy globalna inflacja - tłumaczy Grzelak.

Poza cytrusami w sezonie zimowym wielu Polaków kupuje także ryby. Z prognoz wynika, że ceny karpia powinny być na podobnym poziomie, jak w 2023 r. W gospodarstwach rybackich we Włocławku, Grzmiącej i Brodnicy cena karpia w detalu to 25 zł za kilogram.

Co ciekawe, ceny rybnego króla wigilijnych stołów są w tym roku zbliżone do stawek, które musimy zapłacić za śledzia. Zwykły śledź solony był sprzedawany za 15,69 zł. Natomiast w znanych delikatesach rybnych ten produkt kosztuje 25,90 zł/kg. Z kolei za wersję z pomidorami lub żurawiną zapłacimy powyżej 30 zł/kg.

Są także zdecydowanie droższe oferty. W innych sklepach można znaleźć m.in. gotowe śledzie z cebulką w oleju w cenie 59 zł za pół kilograma czy śledzia w buraczkach za 48 zł.