Tesco zniknie z Polski? Coraz większe problemy sieci
Tesco rozważa sprzedaż sklepów w Polsce. Pracę może stracić kilka tysięcy ludzi – informuje agencja Bloomberg. Jak dowiedziała się „Gazeta Wyborcza” sieć już prowadzi rozmowy, które mają doprowadzić do tej transakcji.
Kłopoty brytyjskiej sieci ciągną się od wielu miesięcy. Tesco postawiło na hipermarkety, a jak wskazują badania rynku, Polacy nie chcą już w nich kupować.
Jak czytamy w „Wyborczej” Tesco boryka się obecnie z ogromnymi problemami, nasz kraj to ciągle największy rynek w Europie Środkowej, ale jest kula u nogi, która psuje wyniki całego koncernu.
Z wyników za pierwszą połowę roku fiskalnego, które w środę podała sieć, wynika, że przychody w Polsce to 4,93 mld zł. Rok wcześniej było to 4,83 mld zł.
Sprzedaż w Europie Środkowej spadła o 7 proc., za ten wynik w głównej mierze odpowiada Polska.
Zobacz także: Wiedzą o tobie wszystko. Jak sklepy śledzą smartfony klientów?
Gazeta przypomina, że sieć ma w Polsce 345 sklepów. W ubiegłym roku zamknęła 62, tłumacząc to „stawianiem czoła wyzwaniom strukturalnym”. Tesco weszło na polski rynek w 1995 r., licząc na to, że Polacy będą kupować w hipermarketach. Teraz okazuje, że wielkoformatowe sklepy to przeżytek. Polacy wola kupować w dyskontach, które mają zwykle pod domem.
Tesco już zapowiedziało, że sprzeda 73 nieruchomości, głównie w Polsce. W połowie września Kaufland złożył do UOKiK wniosek o przejęcie pięciu sklepów Tesco. Informacje o zamknięciu kolejnych placówek pojawiają się co kilka tygodni.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl