Zamknięcie sklepów coraz bliżej. Tesco informuje, na co mogą liczyć zwalniani pracownicy

Dodatek w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia otrzymają pracownicy Tesco objęci zwolnieniami grupowymi. Pracę w sieci handlowej stracą maksymalnie 2154 osoby.

Tesco biznes w Polsce się nie udał. Gdy już zaczął wykazywać zyski, rynek podbiły sieci dyskontów
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY-SA | Burrows
Martyna Kośka

Zwolnienia grupowe obejmujące załogę likwidowanych hipermarketów w Rzeszowie, Żarach, Gliwicach i Tychach będą prowadzone w dniach 22 sierpnia - 31 października.

Zwalnianym pracownikom będą przysługiwać odprawy. Ci ze stażem w Tesco krótszym niż dwa lata otrzymają dodatek w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia, ze stażem od dwóch do ośmiu lat w wysokości dwóch pensji, a ze stażem powyżej 8 lat - w wysokości trzech pensji - informuje serwis "Dla Handlu".

Ponadto Tesco planuje przeznaczyć dla odchodzących pracowników dodatkową premię w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia.

Obejrzyj: Nowe tendencje w handlu. Retail park - to tam załatwimy najpotrzebniejsze sprawy

Martin Behan, dyrektor zarządzający sieci Tesco w Polsce, w liście do pracowników sieci zapewnił o pełnym wsparciu dla zwalnianych pracowników.

- Chcemy zapewnić pełne wsparcie dla osób, które w wyniku zmian zmieniają swoje stanowiska pracy lub opuszczają naszą firmę. Jak zawsze w takich przypadkach, priorytetem dla nas pozostaje zminimalizowanie liczby osób, które zakończą pracę w Tesco. Jeśli tylko będzie to możliwe, chcemy oferować pracownikom inne stanowiska w naszych strukturach – napisał Martin Behan, dyrektor zarządzający sieci Tesco w Polsce, w wiadomości dla pracowników.

Przypomnijmy, Tesco postanowiło skoncentrować swoje działania w Polsce na mniejszych sklepach, które notują lepsze wyniki. Największe hipermarkety zostaną przebudowane do formatu tzw. hipermarketu kompaktowego. Poza przebudowami, Tesco potwierdziło, iż jest na etapie finalizacji umów sprzedaży ośmiu dużych hipermarketów.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Od tego zależą ceny nagrobków. Właściciel zakładu ujawnia
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Jedna decyzja i emerytura będzie wyższa. ZUS potwierdza
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Ceny prądu zamrożone do końca roku. A co potem? Padła ważna deklaracja
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Nowy obowiązek dla budujących i remontujących domy. Chodzi o światłowód
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Tańsze sanatorium. Nowe stawki już od października
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Seniorka zostawiła pieniądze pod śmietnikiem. Straciła oszczędności
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Nowa usługa w popularnej sieci. Ma być dostępna w każdym sklepie
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Zabytek oddany za złotówkę i odkupiony za miliony. Historia wieży z Mazur
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Rok się nie skończył, a limit na ścieki tak. Kłopot pod Poznaniem
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Zapłacił za węgiel. Sklep nagle zniknął. Policja ostrzega
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje
Czy do łosi będzie można strzelać? Resort rolnictwa komentuje