Trwa ładowanie...

Test kolejnej zapory podażowej

Jak wiadomo rozwijający się już od 9. listopada ruch wzrostowy wytracił w ubiegłym tygodniu swój impet w okolicy przedziału oporu: 2400 – 2404 pkt. Był to duży sukces byków, gdyż kreowana inicjatywa nie była skorelowana ze spadkowymi tendencjami panującymi na kluczowych rynkach akcyjnych. Niemniej popyt nie potrafił przedrzeć się ponad zakres wspomnianej już strefy: 2400 – 2404 pkt.

Test kolejnej zapory podażowejŹródło: DM BZ WBK
dgqp6ko
dgqp6ko

Przewagę techniczną posiadali jednak kupujący. Brak reakcji podaży na wyraziste sygnały słabości docierające do nas z Eurolandu i USA sprawił, że notowania kontraktów utrzymywały się ponad pierwszą zaporą popytową Fibonacciego. To z założenia faworyzowało grających na zwyżkę cen.

W trakcie porannej fazy wczorajszego handlu doszło wreszcie do przełamania strefy: 2400 – 2404 pkt. Również indeksy europejskie zaczęły się umacniać, co po tak silnej przecenie musiało w końcu nastąpić. Na pewno istotną rolę odegrało tutaj także piątkowe zachowanie indeksu S&P500. Bykom udało się bowiem wybronić ważną zaporę popytową Fibonacciego: 1344 – 1347 pkt. zbudowaną na bazie zniesienia 61.8%. Co więcej, z wymienionego rejonu został także zainicjowany niewielki ruch odreagowujący.
W przypadku kontraktów na WIG20 poranne zanegowanie strefy: 2400 – 2404 pkt. wpłynęło pozytywnie na dalszy przebieg handlu. Doszło bowiem do wyraźnego wzrostu presji popytowej. Zaczęliśmy zatem oddalać się od wymienionego przedziału, przybliżając jednocześnie do kolejnego węzła podażowego: 2424 – 2427 pkt. Trzeba jednak obiektywnie przyznać, że popyt nie był już wczoraj tak entuzjastycznie nastawiony do handlu jak miało to miejsce w minionym tygodniu.

(fot. DM BZ WBK)
Źródło: (fot. DM BZ WBK)

Dało się to odczuć przede wszystkim po godzinie 14.00, gdy nie zareagowaliśmy na kolejny wzrost aktywności popytu w Eurolandzie i nadal utrzymywaliśmy się w wąskim korytarzu cenowym. Obóz byków w pełni kontrolował jednak przebieg sesji. W końcówce sesji, za sprawą silnego odreagowania wzrostowego za oceanem, kontrakty ponownie zaczęły piąć się w górę. W efekcie doszło do konfrontacji w kolejnym węźle podażowym Fibonacciego: 2424 – 2427 pkt. Z załączonego wykresu wynika, że właśnie tutaj ukształtował się intradayowy punkt zwrotny. Górny cień białej świecy świadczy jednak, że skala zainicjowanego ruchu kontrującego nie była duża.

dgqp6ko

Ostatecznie zamknięcie grudniowej serii kontraktów wypadło na poziomie 2413 pkt. Stanowiło to wzrost wartości FW20Z12 w relacji do piątkowej ceny odniesienia wynoszący 1.26%. W dzisiejszym komentarzu chciałbym głównie wyeksponować znaczenie lokalnej zapory popytowej: 2380 – 2383 pkt. zbudowanej na bazie zniesienia 38.2%. Uważam, że dopiero w momencie zanegowania wymienionej strefy pogorszyłby się wizerunek techniczny FW20Z12. Z załączonego wykresu wynika, że wiązałoby się to także z przełamaniem linii niebieskiej (powinna teraz pełnić rolę wsparcia) i szarej linii kanału trendowego. W swoim pierwszym opracowaniu online przedstawię również dodatkową strefę wsparcia, której sforsowanie wskazywałoby na stopniowe przejmowanie inicjatywy przez obóz niedźwiedzi.
Po wczorajszej sesji przewagę techniczną zachowują jednak kupujący. Jest to głównie związane z zanegowaniem węzła cenowego: 2400 – 2404 pkt. zbudowanego na bazie zniesienia 61.8%. Co prawda bykom nie udało się przedrzeć ponad zakres kolejnej zapory cenowej, niemniej to właśnie kupujący już od 9. listopada (przy bardzo pasywnym zachowaniu podaży) dyktują warunki gry. Siłą rzeczy to popyt nadal pozostaje faworytem, choć dopiero w momencie wybicia się kontraktów ponad zakres: 2424 – 2427 pkt. uzyskalibyśmy sygnał kontynuacji ruchu wzrostowego.
Na razie zatem nie pozostaje nam nic innego jak konieczność uważnej obserwacji wykresu, głównie w kontekście zapór popytowych. Po tak silnym uderzeniu kupujących w każdej chwili może bowiem dojść do lokalnego przesilenia. Jak wiadomo ruchy korekcyjne są immanentną cechą wszelkich trendów, choć zazwyczaj negatywnie interpretuje się sytuację, wedle której jednej ze strony udaje się sforsować ważny węzeł cenowy Fibonacciego, po czym na kolejnej sesji dochodzi do jego zanegowania (nawiązuję tutaj do strefy: 2400 – 2404 pkt.).

Paweł Danielewicz
analityk techniczny
DM BZ WBK

| Dane prezentowane w niniejszym raporcie zostały uzyskane lub zaczerpnięte ze źródeł uznanych przez DM BZ WBK S.A. za wiarygodne, jednakże DM BZ WBK S.A. nie może zagwarantować ich dokładności i pełności. Niniejsze opracowanie i zawarte w nim komentarze są wyrazem wiedzy oraz poglądów autora i nie powinny być inaczej interpretowane. Dom Maklerski BZ WBK S.A. nie ponosi odpowiedzialności za szkody poniesione w wyniku decyzji podjętych na postawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu. Powielanie bądź publikowanie niniejszego opracowania lub jego części bez pisemnej zgody DM BZ WBK S.A. jest zabronione. |
| --- |

dgqp6ko
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dgqp6ko