TK zbada w środę ustawę o ratyfikacji paktu fiskalnego

25.06. Warszawa (PAP) - Trybunał Konstytucyjny zbada w środę w pełnym składzie, czy ustawa o ratyfikacji paktu fiskalnego jest zgodna z konstytucją. Wniosek o zbadanie...

25.06.2013 | aktual.: 25.06.2013 17:23

25.06. Warszawa (PAP) - Trybunał Konstytucyjny zbada w środę w pełnym składzie, czy ustawa o ratyfikacji paktu fiskalnego jest zgodna z konstytucją. Wniosek o zbadanie konstytucyjności tej ustawy złożyli w marcu do Trybunału posłowie i senatorowie PiS.

Posłowie i senatorowie PiS chcieli, by Trybunał zbadał zgodność z konstytucją nie tylko ustawy z 20 lutego 2013 r. o ratyfikacji, ale i samego paktu fiskalnego. Jednak 21 maja br. Trybunał umorzył postępowanie w sprawie oceny zgodności z konstytucją paktu, bo uznał, że posłowie i senatorowie PiS złożyli swoje wnioski w momencie, gdy traktat nie był jeszcze częścią obowiązującego porządku prawnego w Polsce - nie został jeszcze podpisany przez prezydenta.

Pakt fiskalny to potoczna nazwa Traktatu o stabilności, koordynacji i zarządzaniu w Unii Gospodarczej i Walutowej, podpisanego przez przywódców 25 krajów UE, w tym premiera Donalda Tuska 2 marca ub.r.

We wniosku do TK posłowie i senatorowie PiS napisali, że ich zdaniem ustawa o ratyfikacji paktu fiskalnego została uchwalona w niewłaściwym trybie, bo Sejm przegłosował ją zwykłą większością głosów, na podstawie nart. 89 ust. 1 konstytucji, a powinien był wybrać jeden z dwóch sposobów przewidzianych w art. 90 ust. 2 i 3 konstytucji.

Pierwszy z nich przewiduje, że ustawa wyrażająca zgodę na ratyfikację tego rodzaju umowy jest uchwalana przez Sejm większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów (tzw. większość kwalifikowana - co najmniej 154 posłów) oraz przez Senat - również większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów (co najmniej 34 posłów).

Drugi przepis pozwala na ratyfikowanie ustawy pod warunkiem, że zgodę na jej przyjęcie wyrażono w referendum ogólnokrajowym. Wynik takiego referendum będzie ważny, jeżeli wzięła w nim udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania.

Zdaniem posłów i senatorów PiS Sejm powinien zdecydować o wyborze jednego z tych sposobów w uchwale, podjętej bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów.

Według wnioskodawców taki tryb uchwalania jest konieczny, skoro ustawa o ratyfikacji przekazuje Europejskiemu Mechanizmowi Stabilności uprawnienia do decydowania o warunkach uczestnictwa Polski w unii walutowej, a także rozszerza kompetencje Trybunału Sprawiedliwości UE i Trybunału Obrachunkowego wobec Polski oraz ogranicza uprawnienia Sejmu do prowadzeni polityki budżetowej państwa.

Posłowie i Senatorowie PiS uznali też, że ustawa o ratyfikacji paktu jest niezgodna z konstytucją, bo sam pakt został wydany niezgodnie z Traktatem o Unii Europejskiej.

Ustawy broni marszałek Ewa Kopacz. W piśmie przesłanym do Trybunału w imieniu Sejmu Kopacz napisała, że ustawa ratyfikacyjna nie narusza konstytucji, bo pakt fiskalny nie zwiększa kompetencji organów unijnych, więc nie było potrzeby, by ustawa ratyfikująca pakt była podjęta w trybie kwalifikowanej większości.

Z wnioskiem posłów i senatorów PiS nie zgadza się również minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Jego zdaniem ustawa o ratyfikacji paktu fiskalnego została prawidłowo uchwalona przez Sejm, bo nie przenosi na organizację międzynarodową żadnych kompetencji organów władz.

Również Prokurator Generalny stoi na stanowisku, że ustawa ratyfikująca pakt fiskalny nie narusza konstytucji. (PAP)

ede/ kjed/ je/ jbr/ asa/

Źródło artykułu:PAP
finansepisdług
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)