To koniec wynajmu mieszkań
Wynajmujący mieszkania muszą zadowolić się głodowymi czynszami - alarmuje "Dziennik Gazeta Prawna". Dziś nie opłaca się kupować nieruchomości pod wynajem!
11.10.2011 | aktual.: 11.10.2011 12:08
A wszystko przez spadek cen nieruchomości i utrzymującą się nadpodaż na rynku. Według wyliczeń Open Finance w ciągu ostatniego roku stopa zwrotu z wynajmu mieszkania była znacznie mniejsza niż stopa zwrotu ze zwykłej lokaty i wyniosła 2,85 proc.!
A uwzględniając inflację i spadek cen mieszkań, wynajem przyniósł wręcz 1,4-procentową stratę! To częściowo dobra informacja dla najemców. Ceny spadły o 1-3 proc. Największe obniżki zanotowano w Bydgoszczy, Lublinie, Łodzi i Katowicach. Tam kawalerkę można wynająć już za 780 zł.
A mieszkań pod wynajem jest coraz więcej. W największych miastach nawet o 20-30 proc. Tylko w stolicy ceny wzrosły.
Najbardziej spadkiem rentowności zmartwieni są ci, którzy wzięli na zakup takich nieruchomości kredyt we frankach szwajcarskich. Według wyliczeń gazety osoba, która w 2007 roku płaciła 1500 zł raty, dziś musi oddawać bankowi 1890 zł. Jednak według ekspertów przez trudności z uzyskaniem zdolności kredytowej w niedługim czasie wzrośnie liczba Polaków skazanych na wynajem.
jk - wp.pl / Dziennik Gazeta Prawna