"To nie błąd systemu". Taką emeryturę ma 60-latka z Biłgoraja
Choć minimalna emerytura wynosi 1780,96 zł brutto, to prawie 400 tys. Polaków może tylko pomarzyć o takich pieniądzach. Z informacji ZUS wynika, że najniższe świadczenie, czyli 2 grosze, dostaje mieszkanka Biłgoraja, bo przepracowała zaledwie jeden dzień.
Mimo że minimalna emerytura w naszym kraju to 1780,96 zł brutto, dla niemal 400 tysięcy Polaków jest to kwota nieosiągalna. Dane z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) pokazują, że najniższa emerytura, wynosząca jedynie 2 grosze, trafia do mieszkanki Biłgoraja.
Powód? Jak podaje "Fakt", kobieta ta przepracowała dokładnie jeden dzień.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dealer Rolls-Royce, McLaren, Aston Martina "Sprzedaję 2,5 tys aut rocznie" Piotr Fus w Biznes Klasie
Dwa grosze emerytury
Dziennik "Fakt" informuje, że ZUS opracował szczegółowy raport dotyczący tzw. głodowych emerytur. Z dokumentu wynika, że kobieta z Biłgoraja, która przeszła na emeryturę w wieku 60 lat i odprowadziła składki za jeden dzień pracy, pobiera świadczenie w wysokości zaledwie 2 groszy. Podobna sytuacja dotyczy emerytki ze Szczecina, która również przepracowała tylko jeden dzień i obecnie otrzymuje 3 grosze emerytury.
Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS, w rozmowie z "Faktem" wyjaśnił: "To nie jest błąd systemu. Wystarczy przepracować na umowie objętej składkami jeden dzień, aby po osiągnięciu wieku emerytalnego otrzymać świadczenie. Dotyczy to osób z bardzo niewielkim stażem pracy."
Koszt decyzji to 100 zł
Gazeta zwraca uwagę na fakt, że koszt wydania decyzji emerytalnej, który wynosi około 100 zł, jest znacznie wyższy od wysokości otrzymywanego świadczenia.
Z informacji zebranych przez "Fakt" wynika, że na przykład w Wałbrzychu 22 grosze emerytury otrzymuje kobieta, która przeszła na emeryturę w wieku 60 lat i odprowadziła składki za 6 miesięcy pracy. Natomiast mężczyzna, który przeszedł na emeryturę w wieku 72 lat i odprowadził składki za miesiąc pracy, dostaje 2,01 zł.