"To nie ZUS jest przeszkodą"

Rozmowa z Przemysławem Przybylskim, rzecznikiem prasowym Zakładu Ubezpieczeń Społecznych

Z badania przeprowadzonego ostatnio wśród przedsiębiorców przez Krajową Izbę Gospodarczą, wynika, że ZUS uznawany jest za największą przeszkodę w prowadzeniu działalności gospodarczej w Polsce. Jak Pan sądzi – dlaczego?
To pewien skrót myślowy, dość przykry dla nas. Bo to nie ZUS jako instytucja jest przeszkodą w prowadzeniu biznesu, a przepisy, które taką działalność regulują. ZUS jest narzędziem służącym do egzekwowania tych przepisów, ale nie ma najmniejszego wpływu na ich kształt. To tak, jakby winić młotek za to, że gwóźdź się krzywo wbija.
Rozumiem, że obowiązujące przepisy i wysokość składek faktycznie mogą się wielu przedsiębiorcom nie podobać. Ale powtarzam, to nie ZUS uchwala przepisy, ani nie ZUS ustala wysokość składek. My je tylko zbieramy.

Ale na pewno od was zależy jakość obsługi klienta, a często zdarza się, że urzędnicy przyjmujący klientów w oddziałach, są niemili i aroganccy…
Przede wszystkim ZUS nie jest urzędem, więc pracownicy ZUS nie są urzędnikami. Jakość obsługi klientów rzeczywiście można poprawić i cały czas staramy się to robić. Na sale obsługi klientów wysyłamy naszych najlepszych pracowników, dobieranych zarówno pod kątem kompetencji, jak i predyspozycji psychologicznych. Praca "w okienku" jest bardzo stresująca, wymaga koncentracji i umiejętności panowania nad sobą. Dlatego regularnie szkolimy naszych ludzi, uczymy ich otwarcia i życzliwości. Pracownik ZUS powinien umieć nie tylko przyjmować dokumenty, ale także udzielać wyczerpujących informacji i wyjaśniać klientom ich prawa, czy sposoby załatwiania spraw. Jeśli któryś z naszych klientów został potraktowany niewłaściwie, bardzo go przepraszam. Zapewniam, że dokładamy starań, żeby do takich sytuacji nie dochodziło.
Chciałbym też dodać, że staramy się rozwijać interaktywne formy komunikacji, które ułatwiają załatwianie spraw bez konieczności odwiedzania oddziału. Odpowiedzi na wiele pytań zadawanych przez klientów na salach obsługi znaleźć można na naszych stronach internetowych www.zus.pl oraz e-inspektorat.pl, albo pod numerami infolinii telefonicznych 0801 400 400 i 0801 410 410. Już teraz dokumenty ubezpieczeniowe wysyłać można do ZUS-u przez Internet za pośrednictwem programu "Płatnik", bezpłatnie rozprowadzanemu we wszystkich oddziałach i inspektoratach. Wkrótce również inne sprawy będzie można załatwiać drogą elektroniczną bez wychodzenia z domu.
Staramy się także aktywniej niż kiedyś przekazywać informacje poprzez media. We wtorki w TVP1 nadajemy program „ZUS dla Ciebie”, pracujemy nad podobnym programem dla radia. Wspólnie z z największymi gazetami i portalami internetowymi przygotowujemy też poradniki i informatory - stąd m.in. kącik "ZUS radzi" w Wirtualnej Polsce. Będzie tego coraz więcej.

Przedsiębiorcy skarżą się jednak przede wszystkim na skomplikowane procedury stosowane przez ZUS przy załatwianiu wielu spraw. Nie można byłoby ich jakoś uprościć?
Jeśli tylko jest taka możliwość, staramy się ułatwiać życie przedsiębiorcom. Na przykład osoby po raz pierwszy zakładające firmy mają możliwość płacenia ulgowych składek ubezpieczeniowych. Wprowadziliśmy możliwość systemowego „klonowania” deklaracji rozliczeniowych dla płatników, którzy nie zmieniają danych, dzięki czemu nie muszą co miesiąc wypełniać i wysyłać do nas formularzy. Ostatnio także uruchomiliśmy usługę CRU umożliwiającą przedsiębiorcom porównywanie danych zgromadzonych w Centralnym Rejestrze Ubezpieczonych z danymi w ich własnych rejestrach i - w razie błędów – łatwą korektę. Pracujemy nad kolejnymi ułatwieniami i mam nadzieję, że wkrótce będę mógł o nich poinformować. Naszych klientów naprawdę traktujemy z szacunkiem i chcemy być dla nich coraz lepsi.

Dziękujemy za rozmowę