Toruń/ Władze miasta przedstawiły projekt budżetu na 2017 rok
Toruński magistrat zaprezentował projekt budżetu na 2017 rok. Dochody oszacowano na poziomie 1 mld 081 mln zł, a wydatki wyniosą 1 mld 183 mln zł. W budżecie zaplanowano deficyt na poziomie ok. 102 mln zł. Zwiększy on zadłużenie miasta do 993 mln złotych.
Prezydent Torunia Michał Zaleski powiedział w środę na spotkaniu z mediami, że jest to bezpieczny projekt budżetu, zgodny ze wszelkimi przepisami i normami. Podkreślił, że władze miasta są przygotowane na zmiany ustawowe, szczególnie w obszarze edukacji, które wymuszą zmiany budżetowe, ale obecnie nie można ich ująć w planach, bo nie są one zatwierdzone.
W projekcie budżetu na 2017 rok zaplanowano 281 milionów złotych na inwestycje. Na 12 mln zł oszacowano dotacje z Unii Europejskiej na tzw. projekty miękkie. Najwięcej środków z budżetu miasta zostanie przeznaczonych na oświatę i edukację - 318 mln zł, a także opiekę społeczną i zdrowie - 230 mln zł.
"Budżet zaplanowany jest na poziomie bezpiecznym, zarówno w zakresie wydatków, jak i dochodów. Nie zabrakło w nim wsparcia finansowego dla różnego rodzaju ciekawych wydarzeń kulturalnych i sportowych, ale oczywiście zabezpieczyliśmy też środki na zadania obligatoryjne. Przygotowaliśmy bezpieczny projekt dlatego, że obawiamy się zmian w ustawodawstwie. Myślę przede wszystkim o reformie systemu oświaty, która zawsze niesie za sobą dodatkowe koszty" - powiedziała PAP Magdalena Flisykowska-Kacprowicz, skarbnik miasta.
Miasto dopłaci w 2017 roku do komunikacji miejskiej 30 mln 750 tysięcy złotych. Zaplanowano też wsparcie kilku nowych imprez m.in. obchodów Roku Rzeki Wisły. Wśród zadań inwestycyjnych najwięcej środków przewidziano na inwestycje drogowe. Pochłoną one 42 proc. pieniędzy z tej puli. Magistrat planuje także zwiększenie ilości miejsc w istniejących przedszkolach oraz rozpoczęcie budowy nowego obiektu przedszkolnego na osiedlu JAR, który pomieści 125 dzieci.
"Ten budżet jest ostrożny, ale nie brakuje w nim nutki optymizmu, szczególnie jeżeli chodzi o pozyskiwanie środków unijnych. Tylko optymiści osiągają sukces" - dodała Flisykowska-Kacprowicz.
Projektem budżetu zajmą się teraz miejscy radni. Prezydent miasta wyraził nadzieję, że radni ze zrozumieniem przyjmą możliwe korekty projektu budżetu, gdy zajdzie potrzeba dostosowania wydatków do zmian ustawowych.