TP obniża ceny neostrady, chce utrzymać udział w rynku
Telekomunikacja Polska, która wprowadza tańszą ofertę dostępu do stacjonarnego szybkiego internetu, liczy, że do końca roku procent klientów korzystających z wyższych prędkości zwiększy się do poziomu dwucyfrowego. Grupa chce utrzymać 40 proc. udział w rynku internetu oraz ARPU tych usług - poinformował dziennikarzy prezes TP SA, Maciej Witucki.
Telekomunikacja Polska, która wprowadza tańszą ofertę dostępu do stacjonarnego szybkiego internetu, liczy, że do końca roku procent klientów korzystających z wyższych prędkości zwiększy się do poziomu dwucyfrowego. Grupa chce utrzymać 40 proc. udział w rynku internetu oraz ARPU tych usług - poinformował dziennikarzy prezes TP SA, Maciej Witucki.
- Wprowadzamy kilkudziesięcioprocentową obniżkę najszybszych prędkości neostrady. Dzisiaj prędkości 6, 10 czy 20 Mb/s ma tylko kilka proc. naszych klientów. Chcemy zwiększyć ich liczbę do poziomu dwucyfrowego - powiedział prezes.
- Naszym celem jest utrzymanie 40 proc. udziału w rynku. Wracamy do pozycji, gdzie my kreujemy rynek. Tego typu działania nie mają nam jednak niszczyć ARPU. Chcemy klientów korzystających z niższych prędkości neostrady migrować na wyższe prędkości, aby zachować ARPU z usług internetowych - dodał.
Na koniec 2009 roku Telekomunikacja Polska miała ponad 2 mln klientów szerokopasmowego dostępu do internetu. ARPU usług internetowych wyniosło 59,8 zł.
Witucki powiedział, że po wprowadzeniu nowych ofert hurtowych, grupa TP chce obniżyć ceny neostrady na niższych prędkościach. Ma to nastąpić w czerwcu lub po wakacjach.(PAP)
