Trzy czołowe brytyjskie banki chcą zastrzyku kapitału i gwarancji

Trzy czołowe brytyjskie banki oceniają, iż każdy z nich może potrzebować dodatkowego kapitału i gwarancji skarbu państwa; uważają, że dofinansowanie powinno wynieść w sumie ok. 15 mld funtów - informuje BBC.

07.10.2008 | aktual.: 08.10.2008 11:48

Według dziennikarza BBC Roberta Pestona, Royal Bank of Scotland (RBS), Lloyds TSB oraz Barclays oceniają, iż 7,5 mld funtów nowego kapitału powinny otrzymać z góry, a pozostałe 7,5 mld funtów w formie gwarancji kredytowej, która byłaby wykorzystana w razie potrzeby. W zamian skarb państwa uzyskałby ich udziały.

Łączna suma dofinansowania trzech banków z pieniędzy podatnika mogłaby sięgnąć 50 mld funtów. Historia brytyjskiej bankowość nie zna tak dużej inwestycji pieniędzy podatnika w prywatny sektor bankowy.

"Lloyds TSB, RBS i Barclays nie mają pilnej potrzeby dofinansowania dodatkowym kapitałem. Niepokoją się tym, że ich pozycja słabnie w oczach inwestorów, którzy uważają, że nie mają go wystarczająco dużo i ich zestawienia bilansowe wymagają wsparcia" - podaje BBC.

Szefowie brytyjskich banków spotkali się w poniedziałek wieczorem z ministrem finansów Alistairem Darlingiem, prezesem Banku Anglii Mervynem Kingiem oraz szefem brytyjskiego nadzoru finansowego (FSA) Adairem Turnerem.

Po spotkaniu źródła rządowe potwierdziły, że rząd brytyjski w najbliższych dwóch dniach opracuje plan dofinansowania banków, oficjalnie nazywany rekapitalizacją. Szefowie RBS, Lloyds TSB i Barclaysa, Fred Goodwin, Eric Daniels i John Varley mieli na spotkaniu wyrazić rozczarowanie, że rząd jeszcze się takiego planu nie dopracował.

RBS, Lloyds TSB oraz Barclays sądzą, iż sam zastrzyk kapitału nie wystarczy, by ustabilizować sektor bankowy, jeśli nie będą mu towarzyszyć gwarancje rządu.

"W najbliższych dwóch latach banki muszą spłacić lub wykupić papiery wartościowe powiązane z aktywami, dlatego chcą, by rząd zobowiązał się, że pożyczy im pieniądze bez względu na to, czy będą mieć zabezpieczenie wymagane przez Bank Anglii" - dodaje Peston.

Goodwin, Daniels i Varley mają się spotkać we własnym gronie jeszcze we wtorek, by wypracować wspólne stanowisko w rokowaniach z rządem w sprawie pakietu ratunkowego. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
kryzysfinansebanki
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)