Tusk: 3 proc. wzrost gospodarczy w tym roku jest realny

Założony w budżecie wzrost gospodarczy na poziomie 2,5 proc. jest ostrożny, ale 3 procentowy wzrost PKB w 2014 r. jest osiągalny - powiedział premier Donald Tusk na sobotniej konferencji prasowej.

Obraz
Źródło zdjęć: © WP.PL | Marcin Gadomski

Premier powiedział, że jest zadowolony, iż niektórzy kwestionują prognozę PKB zawartą w budżecie na poziomie 2,5 proc. i mówią, że wzrost PKB będzie wyższy. Wyjaśnił, że rząd celowo założył w budżecie taki ostrożny, bardzo konserwatywny wariant. - Moje osobiste przekonanie jest takie, że 3 proc. jest na pewno osiągalne - dodał.

Szef rządu zaznaczył, że dynamika wzrostu gospodarczego jest pozytywna i to jest też powodem, dla którego warto inwestować w takie miejsca jak elektrownia w Opolu. - Jeśli sprawdzą się te bardziej optymistyczne prognozy, czyli jeśli nasza gospodarka ruszy z kopyta jeszcze bardziej niż to w tej chwili obserwujemy, to też energii będzie trzeba więcej - przekonywał Tusk.

Jak mówił, niektórzy jednak uważali, że tempo wzrostu będzie powolne przez wiele lat i to było powodem, że chciano zatrzymać inwestycje w polską energetykę. Podkreślił, że jest przekonany, iż Polska może zaskoczyć Europę wysokim wzrostem gospodarczym.

Przypomniał, że Polska była jedynym państwem, które notowało cały czas wzrost, dlatego uzyskanie dalszego wzrostu w kolejnych kwartałach jest dużo trudniejsze niż w przypadku państw, które miały ujemny wzrost gospodarczy.

- Chce powiedzieć, że jestem optymistą i gdybym miał typować tak sportowo, to typuję wzrost przekraczający 3 proc. w roku 2014. Do tej pory raczej z tymi prognozami trafiałam lepiej niż z medalami na przykład olimpijskimi. Mam nadzieje, że się nie pomylę - powiedział Tusk.

GUS podał w piątek, że PKB w IV kwartale 2013 r. wzrósł o 2,7 proc. rok do roku oraz wzrósł o 0,5 proc. kwartał do kwartału, podtrzymał szacunek wzrostu o 1,9 proc. rok do roku za III kwartał. Z wstępnych szacunków GUS wynika również, że w całym 2013 roku dynamika wzrostu gospodarczego wyniosła 1,6 proc.

Wybrane dla Ciebie
Niemiecka firma upada po 120 latach. Była światowym liderem w branży
Niemiecka firma upada po 120 latach. Była światowym liderem w branży
Tuż przy granicy szukają Polaków do pracy. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
Tuż przy granicy szukają Polaków do pracy. Płacą 3 tys. zł tygodniowo
ZUS zmienia terminy wypłat. Ważny komunikat dla rodziców
ZUS zmienia terminy wypłat. Ważny komunikat dla rodziców
Tłumy na otwarciu budki Chajzera w Toruniu. Oto ceny kebabów
Tłumy na otwarciu budki Chajzera w Toruniu. Oto ceny kebabów
Wyniosła się z mieszkania na wynajem przed czasem. Fiskus chce podatku
Wyniosła się z mieszkania na wynajem przed czasem. Fiskus chce podatku
Nowa moneta 50 zł trafi do obiegu. Oto jak wygląda
Nowa moneta 50 zł trafi do obiegu. Oto jak wygląda
Plaga kradzieży nietypowego produktu w Niemczech. Milionowe straty
Plaga kradzieży nietypowego produktu w Niemczech. Milionowe straty
Tych choinek lepiej nie kupuj. Możesz mieć kłopoty. Prawnik ostrzega
Tych choinek lepiej nie kupuj. Możesz mieć kłopoty. Prawnik ostrzega
Boże Narodzenie 2025. Te produkty podrożeją najbardziej
Boże Narodzenie 2025. Te produkty podrożeją najbardziej
Tu można dorobić przed świętami. Za trzy dni pracy płacą 1000 zł
Tu można dorobić przed świętami. Za trzy dni pracy płacą 1000 zł
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
Kary dla rolników nawet do 65 tys. zł. Ustawa leży u prezydenta
W Dino wrze. "Jeśli ktoś przyjdzie, to po miesiącu rezygnuje"
W Dino wrze. "Jeśli ktoś przyjdzie, to po miesiącu rezygnuje"
ZANIM WYJDZIESZ... NIE PRZEGAP TEGO, CO CZYTAJĄ INNI! 👇