UE krytykuje Chiny za wycofywanie się z otwarcia rynków

Izba Handlowa Unii Europejskiej w Chinach skrytykowała stronę chińską, zarzucając jej stopniowe wycofywanie się z reform, mających prowadzić do otwarcia miejscowych rynków dla zagranicznego biznesu.

W opublikowanym w Pekinie dorocznym raporcie, Izba odnotowała wzrost w ciągu ostatnich trzech lat działań interwencyjnych rządu ChRL w politykę przemysłową, a także wprowadzenie nowych ograniczeń wobec zagranicznych inwestycji. Działania takie sprawiły, że Chiny stały się mniej atrakcyjne dla zachodnich przedsiębiorców. Jak zastrzegł jednak prezes Izby Joerg Wuttke, 1400 firm reprezentowanych w unijnej izbie nadal pozytywnie ocenia perspektywy swej działalności w Chinach.

Za główny problem Wuttke uznał ograniczenia w dostępie do rynku chińskiego, kwestie przejrzystości z punktu widzenia prawa i polityki oraz ochrony praw intelektualnych. Pojawiły się też oznaki protekcjonizmu; zagraniczne firmy są "systematycznie wykluczane" z przetargów ,a faworyzowane są lokalne przedsiębiorstwa - zaznaczył.

W raporcie unijnej izby podkreślono, iż podjęte przez Chiny reformy na rzecz otwarcia gospodarczego zaowocowały przyjęciem tego kraju w 2001 roku do Światowej Organizacji Handlu (WTO), co prowadziło do przyspieszenia tempa chińskiego wzrostu gospodarczego.

"Jednakże w ostatnich latach europejska Izba w procesach otwierania rynku chińskiego odnotowała spowolnienie reform, a w niektórych przypadkach nawet całkowite odchodzenie od wcześniejszych decyzji" - napisano w opublikowanym w Pekinie raporcie. "Jeśli Chiny odejdą od tak potrzebnych dziś fundamentalnych reform, ucierpi konkurencyjność samych Chin i kraj w ciągu najbliższej dekady nie będzie w stanie osiągnąć planowanego 6-8-procentowego rocznego wzrostu gospodarczego" - ostrzegła unijna Izba Handlowa.

W raporcie wskazano szereg konkretnych przykładów blokowania przez Chiny działań zagranicznych inwestorów. Odnotowano m.in. iż podczas gdy Chiny swobodnie kupują zachodnie firmy motoryzacyjne, w kraju zagraniczni producenci aut mogą działać wyłącznie w spółkach o kapitale mieszanym, w których nie mogą mieć więcej jak 50 proc. udziałów. Zagraniczne biura podróży podobnie nie mogą swobodnie działać na lukratywnym chińskim rynku - przeciwnie niż chińskie firmy w krajach UE. Podobne ograniczenia dotyczą zagranicznych firm dostawczych. Rząd ChRL subsydiuje lokalne firmy, stawiając jednocześnie przed obcymi przedsiębiorstwami wysokie wymagania np. w kwestii ochrony środowiska itp.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Personel sprzątający szpitala stracił dodatki. "Straszą zwolnieniami"
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Skarbówka sprzedaje auta. Do wzięcia popularny Ford za 4 tys. zł
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Nachodzą domowników i "kontrolują" panele. Urząd wydał komunikat
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Ile trzeba zarabiać, by być bogatym w Polsce? Oto kwoty
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Powiesili kartki we włoskich kawiarniach. Dają klientom 15 minut
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Okradała sąsiadkę miesiącami. Metodą "na salami" zabrała 19 tys. zł
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Wygrał w Eurojackpot ponad 54 mln euro. Oto gdzie kupił los
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Kalendarz adwentowy z energetykami od Red Bulla. W sieci zawrzało
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Choinki w marketach za 50 zł. Tak można się naciąć
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Biedronka zmienia godziny otwarcia. Ważny komunikat dla klientów
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Kurierzy DPD oburzeni. Chodzi o pracę w Wigilię
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord
Boom na nieruchomości w Hiszpanii. Polacy otarli się o rekord