UE wciąż opóźniona w innowacjach; Polska poniżej średniej

UE wciąż nie zmniejszyła dystansu do USA, Japonii i Korei Płd. pod względem innowacyjności. Większość krajów wydaje na badania i rozwój ok. 2 proc. PKB. Poniżej średniej jest Polska z wydatkami publicznymi rzędu 0,53 proc. PKB oraz prywatnymi 0,2 proc.

Polska ma jednak dobry wynik, jeśli chodzi o innowacje poza przemysłowymi badaniami, czyli np. innowacyjne procesy biznesowe - tu wydatki biznesu sięgają 1,25 proc. PKB.

- Innowacje muszę być postrzegane jako kluczowy element strategii rozwoju i wychodzenia z kryzysu - powiedział we wtorek na konferencji prasowej komisarz UE ds. przemysłu Antonio Tajani. Zapowiedział, że działalność innowacyjna krajów UE oraz wydatki na badania i rozwój będą oceniane przez Komisję Europejską w ramach tzw. semestru europejskiego, czyli okresowej oceny polityk gospodarczych krajów UE.

Zaznaczył, że na lata 2014-2020 projekt budżetu UE przewiduje wzrost funduszy na badania i innowacje z 50 do 80 mld euro.

- Celem jest 3 procent PKB na badania i rozwój. Niestety, tylko kilka krajów osiąga ten cel. Większość krajów wydaje około 2 procent PKB - zauważył Tajani. - Jest też ryzyko, że dogonią nas inne kraje, takie jak Chiny - podkreślił komisarz. Zaznaczył jednak, że w porównaniu z poprzednim badaniem KE kraje UE poprawiły wyniki, ale "tempo tej poprawy nie przybliży ich do trzech wiodących gospodarek UE".

Opublikowane we wtorek unijne badanie innowacyjności w 2011 roku pokazuje, że choć niemal wszystkie państwa członkowskie zwiększyły swoją innowacyjność, to tempo tego wzrostu spada i UE nie jest w stanie nadrobić opóźnień wobec światowych liderów: USA, Japonii i Korei Południowej. Największe opóźnienie odnotowuje sektor prywatny UE. Spadają zwłaszcza wydatki na innowacje małych i średnich firm.

UE utrzymuje natomiast wyraźną przewagę nad szybko rozwijającymi się gospodarkami Chin, Brazylii, Indii, Rosji i RPA. Chiny jednak stale zwiększają swoją innowacyjność i stopniowo nadrabiają zaległości.

W samej UE liderami innowacji są Dania (aż 6 proc. PKB wydatków publicznych i 3,7 proc. prywatnych na badania i rozwój), Niemcy (w sumie 6,4 proc. PKB) oraz Finlandia i Szwecja (w sumie ok. 3,4 proc.).

Liderów doganiają: Belgia, Wielka Brytania, Holandia, Austria, Luksemburg, Irlandia, Francja, Słowenia, Cypr i Estonia, z wynikami zbliżonymi do średniej dla całej UE (2 proc. PKB). Poniżej średniej z wydatkami na badania poza Polską utrzymują się Włochy, Portugalia, Czechy, Hiszpania, Węgry, Grecja, Malta, Słowacja. Znacznie poniżej znajdują się: Rumunia, Litwa, Bułgaria i Łotwa.

Z Brukseli Julita Żylińska

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Emerytura w wieku 40 lat. Policzyli, ile musisz mieć kapitału
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Jak zwiększyć emeryturę z KRUS i ZUS? Nie każdy o tym wie
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Rywal KFC szturmem podbija Polskę. Otwiera 7 nowych lokali
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
Wpłata na konto. Od takiej kwoty bank zawiadomi skarbówkę
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
To koniec znanego browaru. Burmistrz miasta z nazwy marki zabrał głos
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Ceny węgla na Śląsku. Tu kupisz opał najtaniej
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Coś dla fanów Eurojackpot. Matematyk policzył szanse na wygraną
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Pomarańczowe worki na śmieci w kolejnej gminie. Co do nich wrzucić?
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Włoska sieciówka wkracza do Polski. Już otworzyła pierwszy sklep
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Wyniki kontroli PIP w firmie miliardera katolika. Ruszy postępowanie
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Załamała się, gdy zobaczyła rachunki za prąd. "Płacę jak za pałac"
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł
Niemcy wysłali ziemniaki do Polski. Zarobili ponad 130 mln zł