Ukraina i Shell podpisały porozumienie w sprawie gazu łupkowego
Koncern Shell i ukraińska Nadra Juzowska podpisały w czwartek w Davos porozumienie o podziale produkcji (PSA) przy wydobyciu gazu łupkowego na polu juzowskim na wschodzie Ukrainy. Kijów oczekuje, że porozumienie może przynieść 10 mld dolarów inwestycji.
Porozumienie podpisano w obecności prezydenta Wiktora Janukowycza. Występując przed dziennikarzami zapewnił on, że umowa przyniesie Ukrainie wzrost inwestycji w wydobycie gazu i w konsekwencji rozwój gospodarczy.
Również ukraiński minister energetyki Eduard Stawycki przekonywał, że porozumienie zaowocuje inwestycjami. - W naszą gospodarkę włożone zostanie 10 mld dolarów - powiedział dziennikarzom w Davos.
Porozumienie podpisano dzień po tym, gdy zaakceptował je rząd Ukrainy. Pozwoli ono brytyjsko-holenderskiemu koncernowi na rozpoczęcie w tym roku eksploracji pola juzowskiego, leżącego w obwodach donieckim i charkowskim. Zasoby tego pola według niektórych szacunków sięgają 4 bln m sześc. gazu.
Stawycki powiedział dziennikarzom, że według optymistycznego scenariusza Shell mógłby produkować 20 mld m sześc. gazu rocznie, a według pesymistycznego - 7-8 mld m sześc.
Na etapie początkowym Shell ma zainwestować na Ukrainie 400 mln dolarów - podał czwartkowy "Financial Times". Gazeta zauważa, że podpisane w czwartek porozumienie może zaowocować w przyszłości największymi inwestycjami zagranicznymi na Ukrainie.
W maju 2012 roku Shell oraz amerykański Chevron wygrały konkurs na poszukiwanie i wydobycie gazu łupkowego odpowiednio na polu juzowskim oraz oleskim w obwodzie lwowskim.
Ukraina, która próbuje zmniejszyć swoją zależność energetyczną od gazu ziemnego z Rosji, ma według ocen amerykańskich czwarte co do wielkości zasoby gazu łupkowego w Europie - po Polsce, Francji i Norwegii. (PAP)
awl/ mc/
