Ukraina walczy z bankructwem
Rynki coraz spokojniej podchodzą do zmiany granic na Wschodzie, choć media nadal tym żyją. Władze Ukrainy są obecnie bardziej zainteresowane zorganizowaniem pomocy z MFW i od konkretnych państw, gdyż problemy gospodarcze mogą uczynić przyspieszone wybory jeszcze bardziej nieprzewidywalnymi. Dzisiejszy poranek minie nam z publikacjami indeksów PMI.
24.03.2014 | aktual.: 24.03.2014 11:20
Sytuacja na Wschodzie normalizuje się. Co prawda media żyją kolejnymi doniesieniami coraz mniej istotnych aktorów obecnych wydarzeń, bo nie można poważnie brać listów o podziale Ukrainy, które Wladimir Żyrinowski rozesłał do MSZ Polski, Rumunii i Węgier. Absurdalność tego pomysłu jest porażająca, nie zmienia to faktu, że mnogość tego typu doniesień w masowych mediach tworzy specyficzny obraz obecnego konfliktu.
Rynki wyraźnie zaczynają oceniać konflikt jako wygasający, a przynajmniej bez ryzyka dalszej eskalacji. Pogodzono się z utratą Krymu przez Ukrainę, w związku z czym nie ma alergicznych reakcji na kolejne działania wojskowe osób w nieoznakowanych mundurach zajmujących jednostki ukraińskie. Co ciekawe, Półwysep Krymski jest uzależniony od dostaw wody, żywności i prądu z kontynentalnej Ukrainy, w związku z czym nie można mówić o tym, że Kijów jest pozbawiony argumentów w tym sporze.
Odbywa się obecnie szczyt G7 w sprawie Ukrainy. Co ciekawe zabraknie na nim premiera Arsenija Jaceniuka, gdyż priorytetem dla niego są rozmowy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Potrzeby pożyczkowe Ukrainy wynoszą obecnie 25 mld USD w ciągu najbliższych 2 lat. To i tak lepszy wynik niż wynikał ze wstępnych szacunków, jednakże bez udziału MFW kwota ta jest niemal nieosiągalna. Co ważne, instytucja ta kładzie bardzo silny nacisk na prorynkowe reformy. W obecnym sytuacji takie zmiany plus walka z korupcją z pewnością nie zaszkodzą Ukrainie.
Dzisiejszy poranek upływa wraz z publikacjami indeksów PMI. Są to wyniki ankiet dla menadżerów na temat perspektyw ich działalności. Publikowane są indeksy zarówno dla przemysłu jak i usług, przy czym indeks przemysłowy uważany jest za istotnie ważniejszy. W nocy poznaliśmy dane z Chin, okazały się one gorsze od oczekiwań i najniższe od ponad pół roku co spowodowało spadki na rynkach. O 9:00 poznaliśmy dane z Francji. Były one znacznie lepsze zarówno od poprzednich odczytów, jak również od oczekiwań. Z kolei wskaźnik dla Niemiec okazał się nieznacznie słabszy od oczekiwań.
Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane:
10:00 - Unia Europejska - indeks PMI dla przemysłu.
EUR/PLN
Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 21.12.2013 do 21.03.2014
W ciągu ostatnich dwóch miesięcy EUR/PLN dwukrotnie docierał w okolice 4,2500. Jak widać rynki podobnie wyceniają ryzyko wojny na Krymie co zmniejszanie pakietów luzowania ilościowego w USA. Obecnie od początku marca utworzył się klin wzrostowy, z którego wczoraj doszło do wybicia dołem a kurs porusza się wzdłuż linii oporu. Najbliższym oporem jest wspomniana linia i poziom 4,2000, a po jej przebiciu kolejny opór znajduje się na 4,2450 czyli maksimum ostatniego miesiąca. W przypadku ruchu w dół najbliższym wsparciem jest poziom 4,1900, a dalej 4,1750, czyli ostatnie ważne minimum lokalne.
CHF/PLN
Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 21.12.2013 do 21.03.2014
Kurs CHF/PLN, podobnie jak EUR/PLN, osiągał swoje maksima podczas niepokojów na Krymie i wcześniejsze w sprawie luzowania ilościowego. Jak widać, frank jest walutą, do której inwestorzy uciekają silniej w trakcie zagrożeń konfliktami militarnymi niż niepokojów na rynkach walutowych. Obecnie porusza się on przy dolnej granicy trendu wzrostowego z oporem na poziomie 3,5100 i wsparciem na 3,4400.
USD/PLN
Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 21.12.2013 do 21.03.2014
Kurs USD/PLN przebił ważny opór na 3,0800 i podobnie jak pozostałe waluty poszybował w górę, po czym odbił się od kilkumiesięcznych maksimów i zawrócił wyraźnie poniżej tego poziomu. Obecnie kurs porusza się w trendzie bocznym pomiędzy 3,0100 a 3,0800. W przypadku spadków wsparciem są okolice 3,0100, czyli ważne minima ostatnich miesięcy. Dla dalszych wzrostów kolejnym oporem jest poziom 3,0550, gdzie przebiega linia łącząca maksima lokalne.
GBP/PLN
Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 21.12.2013 do 21.03.2014
Kurs GBP/PLN odbił się od wzrostowej linii łączącej minima lokalne ostatnich miesięcy, po czym na przestrzeni miesiąca zyskał ponad 20 groszy, przebijając wielomiesięczne maksima z początku grudnia. Po dotarciu niemal do 5,20 kurs gwałtownie zawrócił, tracąc większość tego wzrostu w tydzień. Po tym zdarzeniu kurs utworzył trend boczny. Dla spadków następnym wsparciem są okolice 5,0100, a po ich przebiciu 4,9700, czyli minima tego roku. Dla wzrostów najbliższym oporem jest testowany obecnie 5,1100, czyli linia łącząca maksima lokalne, a po ich przebiciu 5,1850, czyli maksimum ostatniego ruchu.
Maciej Przygórzewski
Senior FX Dealer w Internetowykantor.pl
Currency One SA