Umowa Wielkiej Brytanii z Google może zostać zbadana przez UE
Porozumienie o spłacie zaległych podatków pomiędzy rządem brytyjskim a Google może stać się przedmiotem dochodzenia Komisji Europejskiej. Spotkało się ono z krytyką w Wielkiej Brytanii: rząd Davida Camerona oskarżany jest o zbytnią uległość wobec Google.
28.01.2016 14:05
Istnieje prawdopodobieństwo, że porozumienie zawarte pomiędzy rządem Wielkiej Brytanii a firmą Google dotyczące spłaty zaległych podatków jest niezgodne z przepisami unijnymi - ostrzegła Margrethe Vestager, komisarz Unii Europejskiej ds. konkurencji. Zapowiedziała również, że jeśli wystosowana zostanie oficjalna skarga, Komisja Europejska zbada legalność porozumienia.
23 stycznia ogłoszono, że rząd brytyjski i Google zawarły porozumienie, w wyniku którego internetowy gigant zobowiązał się zapłacić 130 mln funtów zaległych podatków. Na sumę składa się 46,2 mln funtów podatku dochodowego za okres od stycznia 2014 r. do czerwca 2015 r. oraz zaległe podatki z poprzedzającej ten okres dekady. System rozliczeń stosowany w tym czasie przez Google pozwalał firmie na płacenie stosunkowo niewielkich kwot: jak podało BBC, w 2013 r. działalność Google w Wielkiej Brytanii przyniosła ponad 3,8 mld funtów zysku, z czego rząd brytyjski otrzymał jedynie 20,4 mln funtów. Porozumienie jest wynikiem sześcioletniego dochodzenia prowadzonego przez HM Revenue and Customs, brytyjski urząd skarbowy.
Wypowiedź Vestager jest już kolejnym głosem krytycznym wobec porozumienia z Google. Rząd Camerona oskarżany jest o zbytnią uległość względem internetowego giganta oraz brak transparentności podczas trwania negocjacji. Swoje zaniepokojenie wyrazili m.in. Vince Cable, były minister rządu Camerona, burmistrz Londynu Boris Johnson oraz magnat medialny Rupert Murdoch.
"Opinia publiczna, eksperci, a nawet i członkowie Partii Konserwatywnej są mocno sceptyczni wobec porozumienia z Google, które nie wydaje się nieść ze sobą większych korzyści dla podatników" - powiedział Stewart Hosie, wiceprzewodniczący Szkockiej Partii Narodowej. "Wiemy tak naprawdę bardzo niewiele na temat porozumienia pomiędzy firmą a urzędem skarbowym. Dyskusje prowadzone były za zamkniętymi drzwiami, ujawniono niewiele szczegółów na ich temat, zaś metodologie zastosowane przez HM Revenue and Customs owiane są tajemnicą" - dodał.
Aktualnie Google negocjuje podobne porozumienie z rządem francuskim; wg doniesień, Francja może wynegocjować nawet trzykrotnie większą kwotę niż Wielka Brytania. (PAP)
kflo/ jbr/