Unia przegina - uważa Pawlak. I ujmuje się za branżą tytoniową
W opinii wicepremiera, ministra gospodarki Waldemara Pawlaka Unia Europejska przesadza, wprowadzając nowe obostrzenia w branży tytoniowej. Waldemar Pawlak poinformował, że rząd zajmie stanowisko w sprawie najnowszych propozycji Brukseli do końca konsultacji, czyli do 17 grudnia.
17.11.2010 | aktual.: 17.11.2010 17:35
Wicepremier spotkał się z przedstawicielami plantatorów, producentów, związków zawodowych i detalistów, którzy przekazali mu 25 tysięcy branżowych ankiet z protestami przeciw nowej regulacji.
Pracodawcy RP zadeklarowali przetłumaczenie ich na angielski i przesłanie Komisji Europejskiej. Są oburzeni, że Bruksela, wyjątkowo w tej sprawie, konsultuje się z Polakami bez nagłośnienia i wyłącznie po angielsku.
Waldemar Pawlak poradził przedstawicielom branży tytoniowej, by przy pomocy prawników sprawdzili, czy Bruksela nie próbuje naruszyć tak zwanych zasad "proporcjonalności i pomocniczości", czyli regulować sprawy z powodzeniem regulowane przez państwo członkowskie.
- Moim zdaniem tu jest wyraźne przegięcie ze strony Unii - powiedział wicepremier.
Pracodawcy RP przedstawili raport o roli branży tytoniowej w polskiej gospodarce narodowej. Wynika z niego, że branża z jednej strony płaci około 20 miliardów podatków z akcyzy i VAT, a z drugiej jest "jedną z najbardziej regulowanych i dręczonych". Podczas spotkania z wicepremierem, reprezentujący Pracodawców RP Andrzej Malinowski retorycznie pytał, "czy warto zarzynać kurę, która znosi złote jajka". Przestrzegał, że wprowadzenie dyrektywy tytoniowej pozbawi pracy rzesze ludzi, w dodatku na najbardziej zaniedbanych gospodarczo terenach Polski wschodniej.
Proponowana przez Komisję Europejską dyrektywa tytoniowa zawiera, między innymi, zakaz stosowania w papierosach tytoniu Burley. Ta właśnie odmiana stanowi około 40% upraw tytoniu w Polsce. 14,5 tysiąca polskich rodzin żyje z uprawy tytoniu. Branża zapewnia 60 tysięcy miejsc pracy w rolnictwie i przetwórstwie, a pośrednio - ponad pół miliona miejsc pracy w 120 tysiącach punktów sprzedaży.
W poniedziałek, 15 listopada, weszła w Polsce w życie ustawa antynikotynowa zakazująca palenia w miejscach publicznych.