Unijne dotacje dla sprzedawców sztucznych penisów
Seksbiznes wspierany przez Unię? Hurtownia artykułów erotycznych otrzymała sporą kwotę. Na Twitterze zrobiło się gorąco.
07.07.2016 | aktual.: 07.07.2016 12:07
150 tys. zł - tyle, w ramach unijnego programu "Innowacyjna Gospodarka", otrzymała jedna z hurtowni artykułów erotycznych, która zaopatruje sex-shopy w sztuczne penisy, wibratory i erotyczne lalki - ujawnia "Gazeta Polska".
Dofinansowanie dostała spółka F-Toys z Lublina. - Środki przyznano w ramach projektu „Zwiększenie efektywności w obszarze sprzedaży, rozliczeń i planowania w relacji z partnerem” - doniosła gazeta. Do spółki, która zajmuje się hurtem artykułów erotycznych, pieniądze trafiły między 2012, a 2013 rokiem.
Portal tvp.info dotarł do właściciela hurtowni F-Toys, który w rozmowie przyznał, iż nie widzi żadnych problemów w związku z dotacją, którą mu przyznano. - U mnie nie ma żadnej pornografii. Działam legalnie, płacę podatki. Zostałem dokładnie zbadany przez urzędników, którzy nie znaleźli żadnych nieprawidłowości - czytamy jego wypowiedź.
@tvp_info to jest ważne, kobiety będą spokojniejsze. -- Ryszard Poślada (@ryszard_poslada) 6 lipca 2016
Prócz sztucznych penisów, między 2008, a 2013 rokiem, za innowacyjne gospodarczo uznano także budzący kontrowersje serwis dla turystów-gejów, portal internetowy z horoskopami dla psów oraz stronę, na której możliwe jest stworzenie profilu własnego kota.