UOKiK interweniuje. Groupon musi zmienić zasady zwrotu kosztów
Po interwencji Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Groupon nie ma wyjścia. Od teraz firma będzie zwracać koszty za vouchery zgodnie z zasadami obowiązującego prawa.
22.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:15
Groupon prawie przez rok pobierał od klientów pieniądze po rezygnacji z vouchera. Zamiast zwrotu kosztów na konto, klienci mogli wykorzystać środki na inną usługę od Groupona.
A to dlatego, że przy elektronicznym odstąpieniu od umowy, firma automatycznie stosowała zaznaczenie okienka z napisem "preferuję zwrot środków Groupon, by móc szybciej dokonać zakupu".
- Otrzymaliśmy sygnały od konsumentów w sprawie praktyki zwrotów serwisu Groupon. W przypadku odstąpienia od umowy zwrot środków powinien nastąpić w taki sam sposób, jakiego wcześniej użył kupujący do opłacenia kuponu, chyba że wyraził on zgodę na inną formę - mówił Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.
Prezes dodaje, że wiele osób mogło to po prostu przeoczyć i nieświadomie wybrać opcję zwrotu w postaci pieniędzy do ponownego wykorzystania w firmie Groupon.
Po interwencji UOKiK-u, spółka zmieniła automatyczny sposób wybierania opcji zwrotu. Poprawiła również komunikację z klientami - dodał Chróstny.
W ramach rekompensaty dla klientów Groupon proponuje wszystkim, którzy zostali dotknięci praktyką, zwrot pieniędzy na konto bankowe lub na kartę. Użytkownicy, którzy wcześniej zakupili vouchery, a potem jednak je zwrócili, otrzymają wiadomość e-mailową od Groupona i będą mieli 60 dni na wystąpienie o odzyskanie pieniędzy.
UOKiK zwraca jeszcze uwagę, że interwencja w przypadku spółki Groupon miała charakter "wystąpienia miękkiego". A ponieważ przedsiębiorstwo współpracowało z urzędem, UOKiK odstąpił od obciążenia Groupona karą finansową.