UOKiK sprawdza, czy PGNiG nie nadużywa swojej pozycji na rynkach gazu
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczęła w środę postępowanie w związku z podejrzeniem nadużywania przez Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo dominującej pozycji na hurtowym i detalicznym rynku gazu - poinformował UOKiK.
Jak podał Urząd, wstępna analiza umów zawartych przez PGNiG z odbiorcami gazu - kontrahentami przemysłowymi i przedsiębiorcami kupującymi gaz celem jego dalszej odsprzedaży - wskazała, że za sprawą zawartych w nich zapisów może dochodzić do ograniczania konkurencji. Wątpliwości wzbudziły m.in. klauzule ograniczające odbiorcom paliwa gazowego możliwości zmniejszania zamawianych na kolejne lata ilości paliwa gazowego w stosunku do zamawianych wcześniej, Prezes UOKiK zakwestionowała też klauzule utrudniające kontrahentom odsprzedawanie gazu zakupionego w PGNiG.
- Z danych zebranych podczas postępowania wyjaśniającego wynika, że są podstawy, by sądzić, że PGNiG w swoich umowach stosuje różnego rodzaju postanowienia, które mogą stanowić praktykę ograniczającą konkurencję. Sprawdzimy, czy spółka nadużyła swojej siły rynkowej w kontaktach z kontrahentami - oświadczyła Prezes UOKiK Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel.
UOKiK przypomniał, że PGNiG jest podmiotem dominującym na rynku hurtowej sprzedaży gazu ziemnego, ponadto posiada ok. 98 proc. udziału w rynku detalicznym.
Dodatkowo UOKiK przeanalizuje, czy praktyki spółki nie były sprzeczne z zapisami traktatów UE, dotyczących handlu pomiędzy państwami członkowskimi.
