URE spodziewa się, że korekta taryfy gazowej w dół będzie "znacząca" (opis)
22.11. Warszawa (PAP) - Jeśli do końca tygodnia PGNiG nie złoży wniosku o taryfę gazową, URE wezwie spółkę do przedłożenia wniosku. Marek Woszczyk, prezes URE, spodziewa się, że...
22.11.2012 | aktual.: 22.11.2012 08:23
22.11. Warszawa (PAP) - Jeśli do końca tygodnia PGNiG nie złoży wniosku o taryfę gazową, URE wezwie spółkę do przedłożenia wniosku. Marek Woszczyk, prezes URE, spodziewa się, że korekta w dół będzie "znacząca".
"Jeśli wniosek nie wpłynie do końca tego tygodnia, mogę wezwać spółkę do przedłożenia taryfy i zrobię to" - powiedział Woszczyk w TVN CNBC.
Dodał, że gdyby firma nie odpowiedziała na wezwanie Urzędu, grozi jej kara do 15 proc. rocznych przychodów.
"Można liczyć na wyraźną obniżkę" - powiedział prezes URE.
"Spodziewam się widocznej korekty cen w dół" - dodał.
Poinformował, że gdyby proponowana przez PGNiG obniżka była zbyt niska, URE może wezwać spółkę do przedstawienia wniosku z niższą taryfą.
"Mogę wezwać do korekty wniosku jeszcze bardziej w dół. Jeśli sytuacja będzie tego wymagała, na pewno będę to robił" - powiedział.
Zdaniem prezesa URE wkraczamy w fazę obniżek cen gazu.
"Dziś rynek nie akceptuje takich cen" - powiedział.
W środę wiceprezes PGNiG Sławomir Hinc informował dziennikarzy, że prace nad taryfą w spółce wciąż trwają. (PAP)
morb/ jtt/