URE wstrzemięźliwie podchodzi do żądań PGNiG

Prezes Urząd Regulacji Energetyki wstrzemięźliwe podchodzi do żądań PGNiG ws. korekty taryfy cen gazu. W przyszłym tygodniu spodziewa się odpowiedzi spółki na drugie wezwanie.

URE wstrzemięźliwie podchodzi do żądań PGNiG
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

03.08.2012 | aktual.: 03.08.2012 09:01

- Spodziewam się w przyszłym tygodniu odpowiedzi PGNiG na nasze drugie wezwanie - poinformował w piątek w TVN CNBC Marek Woszczyk, prezes URE.

Dodał, że na tym etapie postępowania może powiedzieć, że dość wstrzemięźliwie podchodzi do żądania, które złożyło PGNiG.

Pytany, czy jest możliwe trzecie wezwanie do korekty, prezes odpowiedział: - Nie wykluczam, a być może to będzie koniec postępowania. Wolę poczekać na odpowiedź przedsiębiorcy, ale biorąc od uwagę całe otoczenie makroekonomiczne, prognozy, sytuację spółki, proces arbitrażu, wstrzemięźliwość do tego żądania jest na miejscu.

Poinformował, że ostateczna decyzja jest możliwa w sierpniu.

Prezes URE pod koniec czerwca informował w rozmowie z dziennikarzami, że PGNiG złożyło wniosek o podwyżkę cen gazu w taryfie. URE wysłał do PGNiG wniosek o wyjaśnienie ws. złożonej przez spółkę korekty taryfy cen gazu na ten rok. 6 lipca do URE wpłynęła odpowiedź PGNiG.

URE w połowie marca tego roku zatwierdził nową taryfę gazową dla PGNiG. Nowy cennik, zakłada wzrost cen dla odbiorców przemysłowych o ok. 15 proc., a dla domowych o 7-10 proc., wprowadzono od 31 marca.

Źródło artykułu:PAP
cena gazumarek woszczykcennik
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)