Urlop wypoczynkowy to prawo każdego pracownika. Zobacz, ile dni w roku możesz wykorzystać
Sezon urlopowy zbliża się wielkimi krokami. Już za chwilę pracownicy ruszą na odpoczynek od służbowych obowiązków. Szef powinien zadbać o to, aby każdy zatrudniony skorzystał z dni wolnych. Jaki wymiar urlopu wypoczynkowego przysługuje w ciągu roku? Od czego zależy? Przypominamy najważniejsze zasady.
Każdemu pracownikowi na etacie należy się coroczny, nieprzerwany i płatny urlop wypoczynkowy. Przysługuje osobom zatrudnionym zarówno na okres próbny, jak i na czas nieokreślony. Pulę dni wolnych otrzymują na początku nowego roku kalendarzowego. W niektórych przypadkach są one naliczane proporcjonalnie do przepracowanych miesięcy.
Wymiar urlopu wypoczynkowego. Ile wynosi?
Podstawowy wymiar urlopu wypoczynkowego (na pełen etat) wynosi odpowiednio:
- 20 dni roboczych dla pracownika o stażu pracy krótszym niż 10 lat,
- 26 dni roboczych dla osoby zatrudnionej przez co najmniej 10 lat.
O czym warto pamiętać? Staż pracy to nie jedyne lata, które należy wziąć pod uwagę w obliczaniu dni zarezerwowanych na odpoczynek. Do czasu zatrudnienia wliczają się także lata edukacji. Fakt ukończenia danej szkoły musi być jednak odpowiednio udokumentowany, np. świadectwem lub dyplomem wydanym zgodnie z przepisami o szkolnictwie.
Wymienione lata nauki nie sumują się ze sobą. Do etapów pracy włączamy tylko najwyższy poziom edukacji. Jeśli pracownik ukończył np. liceum ogólnokształcące i studia wyższe, w jego przypadku uwzględnimy 8 lat. A co w sytuacji, gdy podczas studiów pracował? Wybieramy tylko jeden, korzystniejszy okres.
Pierwsza praca nie odbiera prawa do odpoczynku
Pierwsze w życiu zatrudnienie na umowę o pracę nie oznacza, że w danym roku nie ma szans na odpoczynek. Takiemu pracownikowi również przysługuje urlop wypoczynkowy, ale na nieco innych zasadach. Nie otrzymuje on prawa do całej puli dni wolnych z góry. Za każdy przepracowany miesiąc "zbiera" 1/12 część rocznego urlopu.
Niepełne wartości zaokrągla się w górę, ale w skali roku nie mogą przekroczyć całego wymiaru. Jak to wygląda w praktyce? 1/12 z 20 dni (przy okresie zatrudnienia niższym niż 10 lat) wynosi 1,6 dnia, czyli 2 dni. Tyle urlopu ma nowa osoba po miesiącu pracy w firmie.
Jeśli osoba zatrudniona po raz pierwszy decyduje się na pozostanie na etacie, w kolejnych latach korzysta z urlopu na normalnych warunkach, bez proporcjonalnego rozliczania. Nawet przy zmianie pracodawcy, prawo do czasu na wypoczynek nabywa z początkiem stycznia i może go zużyć od razu w całości.
Zasadę propocjonalności stosuje się natomiast przy zmianie pracy w ciągu roku kalendarzowego. W takim przypadku, w byłej firmie przysługuje urlop wyliczany w stosunku do przepracowanych miesięcy. U nowego pracodawcy natomiast, w wymiarze współmiernym do okresu pozostałego do końca roku.
Zasady udzielania urlopów wypoczynkowych
Pracodawca ma obowiązek udzielić podwładnemu urlopu w tym samym roku, w którym ten nabył do niego prawo. Jeśli jednak nie uda się to w bieżącym planie urlopowym, najpóźniej musi się to dokonać do 30 września następnego roku. Pracownik może też złożyć wniosek o rozłożenie dni na części. Istnieje przy tym konkretny warunek. Należy zadbać o to, aby jedna z nich trwała przynajmniej dwa tygodnie, czyli 14 kolejnych dni kalendarzowych.
Terminy urlopów powinny być rozdysponowane na podstawie planu urlopowego. Przełożony ustala go w oparciu o wnioski pracowników, ale w taki sposób, aby zachować sprawne funkcjonowanie organizacji. Datę wypoczynku można również ustalić w porozumieniu z poszczególnymi osobami bez konieczności tworzenia ogólnego terminarza.
Pracownik nie zdążył wykorzystać urlopu w danym roku? Niewykorzystane wolne przechodzi na poczet tzw. urlopu zaległego. Za taką pulę dni szef firmy może wypłacić ekwiwalent pieniężny. Zrobi to jednak wyłącznie w sytuacji rozwiązania umowy o pracę z podwładnym. W praktyce jednak pracodawcy wybierają inne rozwiązanie. Udzielają pozostałego urlopu w okresie trwania wypowiedzenia. Jeśli i w tym czasie nie uda się go zużyć w całości, wypłacają świadczenie pieniężne za pozostałe dni.