Ustawa emerytalna jest zgodna z konstytucją?

Związek Zawodowy Górników w Polsce (ZZG)
uważa, że nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu
Ubezpieczeń Społecznych, zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego
(TK) przez Polską Konfederację Pracodawców Prywatnych (PKPP)
Lewiatan, jest zgodna z konstytucją.

27.12.2005 | aktual.: 02.01.2006 14:49

Związek Zawodowy Górników w Polsce (ZZG) uważa, że nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego (TK) przez Polską Konfederację Pracodawców Prywatnych (PKPP) Lewiatan, jest zgodna z konstytucją.

W swoim stanowisku przekazanym, ZZG odniósł się do wniosku PKPP Lewiatan. Pracodawcy 8 grudnia złożyli do TK wniosek o zbadanie zgodności z ustawą zasadniczą nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Ustawa przedłuża prawa górników do przechodzenia na wcześniejszą emeryturę po przepracowaniu 25 lat pod ziemią, bez względu na wiek. Przedłuża też o rok - do końca 2007 r. - możliwość nabycia praw do wcześniejszej emerytury na zasadach obowiązujących w starym systemie emerytalnym.

Według PKPP, ustawa o emeryturach górniczych narusza zasadę dobra wspólnego, zasadę sprawiedliwości społecznej, zasadę równości, zasadę zaufania obywateli do państwa i stanowionego prawa, a wreszcie zasadę świadomego i racjonalnego działania ustawodawcy.

Jednak zdaniem ZZG, zaskarżona ustawa tylko przedłużyła o kolejny rok możliwość przechodzenia na wcześniejsze emerytury dla pewnej grupy świadczeniobiorców, dla których od siedmiu lat nie uchwalono - mimo zapowiedzi - ustawy o emeryturach pomostowych.

ZZG uznał za nietrafny zarzut PKPP, że w nowelizacji naruszono konstytucyjną zasadę równości. "TK wielokrotnie podkreślał, iż w prawie jest dopuszczalne różnicowanie, o ile jest sprawiedliwe. Zasada równości jest więc ujmowana w kategoriach względnych" - napisano w stanowisku górników.

Górnicy uważają też, że górnicze prawo do wcześniejszych emerytur nie jest przywilejem, ale prawem należnym "grupie zawodowej o statystycznie niskiej długości życia". Przywołują przykład innych grup zawodowych, którym przysługuje wcześniejsza emerytura - jak służby mundurowe, które mają odrębne regulacje emerytalne.

Ustawa o emeryturach górniczych została - wbrew opinii rządu - przyjęta przez poprzedni Sejm na ostatnim jego posiedzeniu, 27 lipca 2005 r. Nacisk na parlament wywierały w tej sprawie związki zawodowe, które zorganizowały w Warszawie pod gmachem Sejmu manifestację. Ustawę, po podpisaniu przez prezydenta, skierował do Trybunału Marek Belka. Po zmianie rządu, premier Kazimierz Marcinkiewicz zdecydował o wycofaniu jej z TK.

Jak podawał PKPP Lewiatan, finansowanie wcześniejszych emerytur górniczych pochłonie - wedle szacunków poprzedniego rządu - od 0,5 mld zł w 2008 r. do ponad 9 mld zł w 2020 r. Razem, w ciągu 15 lat, będzie to 70 mld zł. 6 mld zł to równowartość nakładów na utworzenie 60 tys. miejsc pracy.

Konfederacja podkreślała, że dla sfinansowania wcześniejszych emerytur górniczych każda osoba pracująca dopłaci średnio - w postaci podwyższenia składki lub podatku - ponad 400 zł rocznie. Obecnie finansowanie wcześniejszych emerytur i świadczeń przedemerytalnych powoduje obciążenie każdej osoby pracującej kwotą średnio 1.200 zł rocznie.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)