Utrzymuje się apetyt na ryzykowne aktywa
Tydzień rozpoczął się dość spokojnie na rynku walutowym. W czasie sesji europejskiej obserwowaliśmy odreagowanie piątkowych ruchów. Euro znalazło się pod presją sprzedających, jednak główna para walutowa EURUSD zdołała utrzymać się powyżej poziomu 1,2220. Nastroje na rynkach akcji pozostawały dobre, co przyczyniło się popołudniu do wzrostu apetytu na bardziej ryzykowne aktywa i pomogło złotemu w kontynuacji aprecjacji względem innych walut.
Dzisiaj w nocy poznaliśmy odczyt indeksu aktywności w japońskim sektorze przemysłowym. Indeks PMI spadł w lipcu do poziomu 47,9pkt. z 49,9pkt. miesiąc wcześniej i po raz drugi z rządu ukształtował się poniżej bariery 50pkt. To głównie efekt spowolnienie tempa wzrostu świtowej gospodarki i mocnego jena, który szkodzi tamtejszemu eksportowi. Słabsze dane napływające z japońskiej gospodarki, a także silny JPY mogą stanowić kolejny argument dla Banku Japonii za podjęciem działań na rzecz stymulowania wzrostu gospodarczego.
Popołudniu poznamy również wskaźnik aktywności gospodarczej w sektorze przemysłowym w rejonie Chicago, będącym jednym z największych okręgów przemysłowych na świecie. Analitycy oczekują, że indeks Chicago PMI zanotuje w lipcu spadek do 52,5pkt. z 52,9pkt., co byłoby kolejnym argumentem dla zwolenników dalszego luzowania polityki monetarnej przez Fed. Nie bez znaczenia będzie także publikacja indeksu zaufania konsumentów Conference Board, gdzie konsensus rynkowy zakłada spadek tego wskaźnika do 61,5pkt. w lipcu. Jednak jak pokazuje przeszłość, słabsze dane były w ostatnim czasie ignorowane i rozbudzały nadzieje, na bardziej zdecydowane działania ze strony banków centralnych. Czas pokaże czy uda im się sprostać rynkowym oczekiwaniom?
EURPLN
Złoty wciąż zyskuje na wartości. Para zbliża się do wsparcia na poziomie 4,10, które najprawdopodobniej będzie testowane w najbliższych dniach, czemu sprzyja pozytywny klimat inwestycyjny utrzymujący się na rynkach akcji. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 4,1450.
EURUSD
EURUSD zdołał utrzymać się powyżej poziomu 1,2220 pomimo obserwowanej wczoraj wyprzedaży euro. Para wyhamowała spadki tuż powyżej zniesienia 50% Fibo całości wzrostów z okolic 1,2038, a na wykresie 4h w tym rejonie pojawiła się formacja młota, co może być symptomem do powrotu do wzrostów na EURUSD. Czynnikiem niezbędnym do realizacji takiego scenariusza jest powrót notowań w okolice powyżej poziomu 1,23.
GBPUSD
Poniedziałkowa sesja nie przyniosła istotnej zmiany w sytuacji technicznej na EURUSD. Para po wyłamaniu się górą z zakresu konsolidacji nie zdołała utrzymać impetu wzrostowego. Wczorajsza świeca dzienna wskazuje na niezdecydowanie, tak więc najbezpieczniejszą strategią wydaje się obecnie wstrzymanie z inwestowaniem na tej parze i poczekanie na kolejne sygnały. Potwierdzeniem chęci kontynuacji wzrostów będzie ponowne wyjście powyżej poziomu 1,5737.
USDJPY
Od początku lipca jen zyskuje na wartości względem dolara. USDJPY zbliżył się wczoraj ponownie w okolice wsparcia na poziomie 78 jenów za USD. Jak na razie para broni tego poziomu, co ogranicza ryzyko dalszej zniżki na dolarjenie. Ewentualne przełamanie poziomu 78,00 będzie symptomem do spadków w okolice 77,50, gdzie wsparcie wyznacza obecnie linia poprowadzona po minimum z października 2011 i lutego 2012 na wykresie dziennym.
Autor: Anna Wrzesińska
www.idmtrader.pl