Utrzymuje się awersja do ryzyka
Sytuacja w strefie euro pozostaje napięta. Obecna sytuacja nie rodzi prostych wyborów, przez co działania polityków są mało zdecydowane. Wczorajsze spotkanie w Strasburgu Merkel, Sarkoziego i Montiego nie wniosło nic nowego. Kanclerz Niemiec i prezydent Francji zadeklarowali, że nie będą wywierać wpływu na ECB w sprawie walki z kryzysem. Ponadto, Angela Merkel rozwiała spekulacje jakoby Niemcy miały się zgodzić na emisję euroobligacji, podtrzymując swoje stanowisko, iż to nie rozwiązałoby problemów strefy euro i nie przywróciły zaufania inwestorów. Na rynkach utrzymuję się awersja do ryzyka, co ma swoje przełożenie na wyprzedaż bardziej ryzykownych aktywów.
25.11.2011 | aktual.: 25.11.2011 11:11
Na rynku walutowym obserwowaliśmy podczas czwartkowej sesji lekkie odreagowanie na euro. Wyjście nieco powyżej poziomu 1,34 na EURUSD zostało jednak szybko wykorzystane do wznawiania długich pozycji w dolarze. Dzisiaj rano nastąpiło wyłamanie dołem z ostatniego zakresu wahań wyznaczonego przez formację klina zniżkującego, co z technicznego punktu widzenia świadczy o słabości euro i otwiera drogę do dalszych spadków na eurodolarze w okolice 1,3150.
Na waluty w naszym regionie negatywny wpływ miała obniżka ratingu Węgier przez Moody’s i utrzymanie negatywnej perspektywy ratingu. Węgry mają wysoki poziom zadłużenia i zwiększa się- zdaniem agencji -ryzyko, że nie osiągną one celów fiskalnych. Ponadto Moody’s zagroziła, że może rozważać dalsza obniżkę ratingu Węgier, jeśli nie będzie postępu we wdrażaniu reform strukturalnych. Złoty silnie tracił na wartości w dniu wczorajszym i obecnie pytaniem pozostaje, kiedy NBP zdecyduje się na kolejną interwencję walutową w celu ustabilizowania kursu złotego. Z kolei dzisiaj złoty handlowany jest w rejonie wczorajszych minimów lokalnych, a opublikowane nieco lepsze niż prognozowano dane nt. sprzedaży detalicznej w Polsce nie mają przełożenia na umocnienie PLN. Rynki z uwagą będą śledziły rozwój sytuacji w Europie.
EURPLN
Złoty znalazł się dzisiaj na nowych minimach lokalnych, a kurs EURPLN jest coraz bliżej oporu w postaci wrześniowego maksimum na poziomie 4,5307. Utrzymująca się awersja do ryzyka na rynkach światowych ma swoje przełożenie na negatywny sentyment do złotego. Najbliższe wsparcie wyznaczają okolice 4,4720. Wobec braku poprawy klimatu inwestycyjnego na świcie, presją na dalszą wyprzedaż złotego może się utrzymywać.
EURUSD
Techniczny obraz rynku na EURUSD nie budzi wątpliwości. Jesteśmy w silnym trendzie spadkowym, a wyłamanie dołem z formacji klina zniżkującego potwierdza chęć do kontynuacji spadków w rejon 1,3150. Wyłamanie nie nastąpiło z silnym impetem, co może przełożyć się na ruch korekcyjny, po którym dopiero nastąpi kolejna fala spadkowa. Silny krótkoterminowy opór wyznacza poziom 1,3400.
GBPUSD
Dzisiaj GBPUSD nieśmiało testował dolne ograniczenie ostatniego zakresu wahań i nie przełożyło się to na silniejszy ruch spodkowy. Możliwy jest zatem powrót w rejon 15-okresowej średniej na wykresie 4h przebiegającej w rejonie 1,5520. W przypadku przełamania okolic 1,5520 należy spodziewać się kontynuacji spadków w rejon 1,5380, gdzie wsparcie wyznacza projekcja 261,8% całości ostatniego ruchu korekcyjnego na wykresie 4h.
EURJPY
EURJPY kontynuuje ruch spadkowy w okolice dolnego ograniczenie kanału spadkowego. Kiepski sentyment do europejskiej walut utrzymuje się, co może przekładać się na dalsze osłabienie euro w rejon 102,05, gdzie wsparcie wyznacza 200% projekcja całości ostatniej korekty z okolic 103,20. Para znajduje się poniżej chmury ichimoku na wykresie 8h, co świadczy o sile obecnego trendu spadkowego.
Autor: Anna Wrzesińska
www.idmtrader.pl