Van Rompuy nie zdecyduje się na zwołanie szczytu RE bez pewności, że dojdzie do porozumienia -

27.11. Warszawa (PAP) - Przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy nie zdecyduje się na zwołanie kolejnego szczytu w sprawie Wieloletnich Ram Finansowych UE nie mając pewności, że znajdzie się porozumienie między państwami członkowskimi - uważa wiceminister spraw zagranicznych Piotr Serafin. Jego zdaniem Van Rompuy powinien skoncentrować się na stronie dochodowej budżetu UE, a w szczególności na sprawie rabatów.

"Przed nami szczyt Rady Europejskiej na początku 2013 r. Pewne jest jednak, że przewodniczący Van Rompuy nie zdecyduje się na zwołanie kolejnego szczytu nie mając pewności, że znajdzie się porozumienie między państwami członkowskimi" - napisał Serafin na swoim blogu prowadzonym na stronie internetowej MSZ.

"Dzisiaj punkt ciężkości prac przewodniczącego Van Rompuya powinien być skoncentrowany na stronie dochodowej budżetu, a szczególnie na sprawie rabatów. Jak sfinansować budżet, kto ile wpłaci, kto zachowa rabaty i w jakiej będą one wysokości. Ten ważny element ostatecznego porozumienia wymaga jeszcze głębokich dyskusji" - dodał.

Serafin ocenił, że choć listopadowe posiedzenie Rady Europejskiej nie zakończyło się ostatecznym porozumieniem w sprawie WRF, to "krajobraz z perspektywy Warszawy nie wygląda jednak źle".

Serafin zaznacza, że prezentowane na blogu poglądy są prywatnymi opiniami autora, a nie stanowiskiem MSZ. (PAP)

fdu/ ana/