W 2010 roku sprzedaż gazu może być wyższa niż w 2009 roku
W 2010 roku kryzys będzie prawdopodobnie mniej odczuwalny, dlatego sprzedaż gazu może być wyższa niż w 2009 roku - ocenia dyrektor departamentu strategii w Polskim Górnictwie Naftowym i Gazownictwie Tomasz Karaś.
15.01.2010 13:30
- Spodziewam się, że kryzys w tym roku zelżeje i zaczniemy powoli wychodzić z dołka. To pozwala mi przypuszczać, że sprzedaż gazu w tym roku będzie wyższa niż w 2009 roku - powiedział Karaś.
Po 3 kwartałach 2009 roku sprzedaż gazu wyniosła 9,3 mld m sześciennych, co oznacza spadek o 670 mln m sześciennych w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego. W 2008 roku PGNiG sprzedało łącznie 13,9 mld m sześciennych.
Niedawno PGNiG poinformowało firmy chemiczne i paliwowe o możliwości zmniejszenia dostaw gazu do tych przedsiębiorstw.
Dyrektor ocenia, że przy obecnych warunkach pogodowych, kiedy to zużywane jest 53-54 mln m sześciennych gazu, nie ma potrzeby ograniczania dostaw.
- Mamy trzy źródła dostaw - zwiększone o 10 mln m sześciennych dziennie dostawy od Rosjan, wydobycie własne oraz magazyny. Przy kilkustopniowym mrozie nie trzeba ograniczać dostaw gazu dla firm - powiedział Karaś.
Dodał, że problemy mogą pojawić się, gdy zrobi się zimniej.
Karaś ocenia, że wydobycie własne gazu przez PGNiG będzie w 2010 r. porównywalne z rokiem ubiegłym, kiedy to wyniosło 4,3 mld m sześciennych.
Dyrektor dodał, że wydobycie gazu ze złóż norweskich planowane jest w 2011 roku.
Również nakłady inwestycyjne grupy w 2010 r. będą podobne do ubiegłorocznych i wyniosą około 5 mld zł. Z tej kwoty na poszukiwanie nowych złóż w kraju i za granicą przeznaczone zostanie 850-900 mln zł.
- Wydatki inwestycyjne się nie zmniejszą, tym bardziej, że proces inwestycyjny w rozbudowę magazynów jest bardzo zaawansowany. Będą one podobne jak w zeszłym roku - powiedział Karaś.