W.Brytania: Funt upodobni się do starej trójpensówki

Resort finansów, który o tym poinformował sądzi, że obecna metalowa jednofuntówka będąca w obiegu od 1983 r. wysłużyła się i przestała odpowiadać potrzebom, ponieważ fałszerze nauczyli się ją podrabiać. Łączna wartość tych podrobionych monet w obiegu oceniana jest na ok. 45 mln funtów. W ostatnich latach z obiegu usuwano ok. 2 mln fałszywych jednofuntówek rocznie.

Na awersie nowej monety będzie podobizna Elżbiety II; co będzie na rewersie dopiero się okaże, bo o wyborze projektu zdecyduje otwarty dla każdego konkurs.

Moneta ma mieć ten sam rozmiar i grubość, co obecny funt, ale jej wprowadzenie będzie wymagało dopasowania parkomatów, wózków na lotniskach i w supermarketach; operacja ta będzie kosztować ok. 20. mln funtów. Podobnie jak moneta o nominale dwóch funtów, nowa jednofuntówka będzie miała pierścień ze stopu miedzi z niklem, a po bokach będzie karbowana.

Stara miedziana trójpensówka oznaczana symbolem 3d była w obiegu w latach 1937-71. Największą rozpoznawalnością cieszyła się w okresie niemieckiego blitzu, gdy podczas zaciemnienia łatwo można było ją rozpoznać po dotyku. Przed 1937 r. trójpensówka była niewielkiej wielkości srebrnikiem, w czasie świąt zapiekanym w cieście - była nagrodą dla tego, kto na nią natrafił. Wymuszała ostrożne gryzienie "christmas pudding".

Dziś srebrną trójpensówkę nadal bije się specjalnie dla Elżbiety II, która z okazji Wielkiego Piątku rozdaje osobom wyróżnionym za pracę dobroczynną specjalne aksamitne mieszki, w których łączna wartość pieniążków o nominale 1,2,3 oraz 4 pensów, każdorazowo odpowiada liczbie lat monarchini.

Przed przejściem na system dziesiętny funt składał się z 20. szylingów, a szyling z 12. pensów. 21 szylingów składało się na gwineę. Trójpensówka stanowiła 1/80 funta.