W oczekiwaniu na dane z USA

Na czwartkowej sesji europejskiej dominowały nieco gorsze nastroje, jednak optymizm inwestorów wyraźnie wziął górę podczas handlu amerykańskiego. Akcje banków wsparła między innymi informacja, że projekt nowych regulacji działalności amerykańskich banków może zostać złagodzony. Generalnie jednak zmiany indeksów akcji nie były zbyt duże, co nie wpłynęło na obecny obraz rynku.

12.03.2010 11:04

Na rynku walutowym sytuacja pozostawała dość stabilna z tendencją do osłabienie się złotego i jena japońskiego. Wczorajsza decyzja banku centralnego Szwajcarii o pozostawieniu głównej stopy procentowej na rekordowo niskim poziomie oraz deklaracje , że SNB zamierza w dalszym ciągu zapobiegać umocnieni franka przeprowadzając interwencje na rynku walutowym, nie pomogły w zahamowaniu dalszej aprecjacji franka. Umocnienie waluty szwajcarskiej pozostaje zmartwieniem SNB ze względu na spadek atrakcyjności eksportu.
W dniu dzisiejszym obserwujemy tendencję do osłabiania się waluty amerykańskiej, w szczególności do euro i funta. Notowania GBPUSD zatrzymały się tuż poniżej oporu wynikającego z górnego ograniczenia trójkąta, natomiast eurodolar wyłamał się górą z formacji trójkąta, pozostając jednak w szerszym zakresie wahań 1,3430-1,3800. Być może ten poranny ruch ma związek z oczekiwaniami analityków co do słabszych danych na temat sprzedaży detalicznej publikowanych dziś z gospodarki amerykańskiej.
Waluta japońska w dalszym ciągu utrzymuje się powyżej poziomu 90 jenów za dolara. Opublikowane dzisiaj nad ranem dane z Japonii wskazały na wzrost produkcji przemysłowej o 2,7% w ujęciu miesięcznym i o 18,5% w ujęciu rocznym, co było odczytem powyżej oczekiwań rynkowych. Intencją BoJ jest jednak przeciwdziałanie dalszemu umocnieniu jena. Pomagać w tym mają słowne interwencje, a także dalsze ewentualne rozluźnienie polityki monetarnej.
Uwaga inwestorów powinna koncentrować się na publikacjach makroekonomicznych. Poznamy dane na temat produkcji przemysłowej ze strefy euro. Szczególnie istotne pozostają publikacje z USA na temat sprzedaży detalicznej i indeksu Uniwersytetu Michigan.

EURPLN
W dniu wczorajszym pary złotówkowe kontynuowały wzrosty w okolice górnych ograniczeń zakresów wahań, co z technicznego punktu widzenia nie zmieniło długoterminowego obrazu rynku. Dziś jednak obserwujemy odwrócenie się sentymentu i powrót do mocniejszego złotego, czemu sprzyja poprawa nastrojów na rynkach światowych. Jak na razie wszelkie korekty na PLN mają dość ograniczony charakter i są wykorzystywane do zagrań zgodnych z dominującym trendem wzrostowym na złotym. W oczekiwaniu na dzisiejsze dane z Polski na temat bilansu płatniczego w styczniu i podaży pieniądza eurozłoty zbliża się w okolice najbliższego wsparcia w postaci 100-okresowej średniej na wykresie godzinowym. Eurozłoty powinien utrzymać się w zakresie wahań 3,85-3,9120, przy braku silniejszych impulsów na rynkach globalnych. .

EURUSD
W oczekiwaniu na dane na temat produkcji przemysłowej w strefie euro para EURUSD kontynuuje wzrostu w okolice górnego ograniczenia zakresu wahań 1,3430-1,3800. Eurodolar wyłamał się góra w formacji trójkąta, co może wskazywać na większe odreagowania na dolarze. Trend spadkowy na EURUSD w dłuższym terminie pozostaje jednak w dalszym ciągu niezagrożony. Dopiero wyjście powyżej poziomu 1,3872 mogłoby doprowadzić do zmiany obecnej sytuacji technicznej. Najbliższe wsparcie znajduje się w rejonie 1,3630. . GBPUSD
Słabość waluty amerykańskiej obserwowana od rana sprzyjała wzrostowi notowań GBPUSD w okolice górnego ramienia formacji trójkąta (1,5130). Kurs obecnie lekko odbija się od tego oporu, jednak utrzymujące się dobre nastroje na rynkach światowych i oczekiwania co do słabszych danych z USA mogą doprowadzić, podobnie jak na eurodolarze, do wybicia z zakresu. Najbliższym wsparciem pozostają okolice 100-okresowej średniej na wykresie godzinowym, przebiegającej mniej więcej w rejonie 1,5020. Istotny opór to poziom 1,5200. USDJPY
Utrzymujące się dobre nastroje na giełdach światowych, a także nowe maksima lokalne na większości indeksów sprzyjają dalszej deprecjacji waluty japońskiej. Już kilkakrotnie notowania dolarjena nie mogą sobie poradzić z oporem wynikającym ze zniesienia fib 61,8% całości zniesienia ostatniej fali spadkowej z poziomu 92,17. Taka sytuacja zazwyczaj prowadziła do odreagowania i spadku notowań USDJPY w okolice 100 okresowej średniej na wykresie godzinowym. Najprawdopodobniej z taką sytuacja będziemy mieli do czynienia również dzisiaj. Należy mieć na uwadze również wsparcie w rejonie 89,60.

Autor: Anna Wrzesińska

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)