W pracy o 24 min. dłużej niż każe ustawa
Coraz mniej nadgodzin. Choć Polacy spędzają w pracy więcej czasu, niż przewiduje prawo, na tle pracowników z innych państw UE wypadają przeciętnie - pisze "Rzeczpospolita".
05.09.2008 | aktual.: 05.09.2008 14:05
Polacy pracują krócej niż rok temu. Bardziej pracowici od nas są Niemcy i Brytyjczycy.
Polecamy: » Więcej na temat rynku pracy w serwisie "Kadry" » Kalkulator wynagrodzeń - policz swoją pensję » Poradnik emigranta src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1474239600&de=1474299000&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=EURPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&s%5B1%5D=USDPLN&colors%5B1%5D=%23e823ef&s%5B2%5D=CHFPLN&colors%5B2%5D=%23ef2361&fg=1&tid=0&fr=1&w=605&h=284&cm=1&lp=1"/>
Tak wynika z danych opublikowanych przez unijną agencję Eurofund. Pokazują one faktyczną liczbę godzin przepracowanych w IV kw. 2007 r. w jednym miejscu pracy przez osoby zatrudnione na pełnym etacie. Zestawienie uwzględnia zarówno zwolnienia lekarskie, jak i nadgodziny, różni się więc od ustawowego tygodnia pracy. W Polsce jest to przeciętnie 40 godzin i osiem godzin nadliczbowych.
Brytyjczycy pracują o 4 godziny więcej niż ich czas ustawowy, a Niemcy – o 3,5 godziny. To dwa kraje, gdzie różnica między czasem faktycznie przepracowanym a ustawowym jest największa. Średnio Brytyjczycy i Niemcy pracują mniej niż rekordziści w zestawieniu, czyli Bułgarzy i Rumuni, ale za to zdecydowanie więcej, niż wymaga od nich prawo. W Polsce ta nadwyżka wynosi 24 minuty.
W całej Unii średni ustawowy czas pracy to 38 godzin 36 minut, a faktycznie pracownik spędza w pracy więcej. Przy czym w starej Unii jest to 37 godzin 54 minuty, a w nowych państwach członkowskich – średnio 39 godzin 36 minut.
Więcej w "Rzeczpospolitej"