W styczniu ruszą prace nad rozkładem jazdy dla Pendolino
Prace nad rozkładem jazdy dla Pendolino rozpoczną się w styczniu 2014 r. - powiedział PAP pełnomocnik PKP PLK ds. rewitalizacji linii kolejowych Piotr Malepszak. Pendolino będzie kursować od grudnia 2014 r., ale 200 km/godz. pojedzie na razie na 100-km linii.
08.09.2013 09:46
Prace nad rozkładem zaczynają się na rok przed jego wejściem w życie. Roczny rozkład jazdy pociągów zaczyna obowiązywać w drugą niedzielę grudnia.
- W przyszłym roku kolejarze układający rozkład będą mieli dodatkowe zadanie - po raz pierwszy muszą w nim uwzględnić kupione przez PKP Intercity składy Pendolino. Co do zasady, układanie rozkładu zawsze zaczyna się od wpisania do niego pociągów międzynarodowych, następnie międzywojewódzkich, a na koniec regionalnych. Tym razem także zaczniemy od międzynarodowych, a następnie wpiszemy najszybsze, czyli Pendolino, a dopiero później pozostałe: dalekobieżne i regionalne - wyjaśnił Malepszak.
- Należące do PKP Intercity składy będą najszybsze na polskich torach, więc kolejarze chcą tak wpisać je do rozkładu, by nie kolidowały z innymi pociągami. Taka specyfika układania rozkładu jazdy gwarantuje pasażerom, że pociągi kategorii EIC Premium pokażą swoje możliwości - powiedział Malepszak.
Obecnie maksymalna prędkość, z jaką mogą w Polsce jeździć pociągi, to 160 km/godz. Torów, na których mogą rozwijać taką prędkość, jest w naszym kraju około 2 tys. km. To za mało, by w pełni wykorzystać możliwości Pendolino. Kolejarze zapewniają jednak, że w ciągu najbliższych czterech lat długość torów, gdzie Pendolino może jechać 200 km/godz., zwiększy się od zera do 700 km. Będzie to efekt zainstalowania nowoczesnych systemów sterowania ruchem na Centralnej Magistrali Kolejowej, między Grodziskiem a Zawierciem na trasie Warszawa-Katowice oraz na linii Warszawa-Gdynia.
- Od wprowadzenia nowego rozkładu jazdy w grudniu 2014 r. pociągi przyspieszą do 200 km/godz. na stukilometrowym odcinku Olszamowice-Zawiercie. Rok później dojdzie kolejny odcinek o długości 80 km z Grodziska Mazowieckiego do Idzikowic, a od końca 2017 r. - 44 km z Idzikowic do Olszamowic - wyjaśnił Malepszak.
Gorzej będzie na pozostałych trasach, po których będzie jeździć Pendolino. Oferta składów zespołowych została rozszerzona o dodatkowe relacje, pociąg będzie zjeżdżał z głównych tras i dojeżdżał liniami konwencjonalnymi np. do Gliwic, czy Rzeszowa, modernizowanych do prędkości 160 km/h. Na linii Warszawa-Gdynia już od dziesięciu lat ciągnie się remont, który pochłonął do tej pory ok. 9,5 mld zł. Kolejarze zapewniają, że do końca przyszłego roku zakończą się prace na torach - nadal jednak będzie trwać budowa wiaduktów drogowych nad torami; trzeba wybudować jeszcze 15 obiektów.
Według planów, na trasie Warszawa-Trójmiasto pociągi przekroczą 160 km/godz. w drugiej połowie 2015 r. - Pendolino będzie mógł się rozpędzić do 200 km/godz. na ok. 120-km części odcinka Warszawa-Gdańsk. Pociągi, na odcinku Warszawa Wschodnia-Gdańsk Główny, najbardziej zwolnić będą musiały na wjeździe to stacji Tczew - na około 300-metrowym odcinku będzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 60 km/godz. ze względu na bardzo mały promień łuku - wyjaśnił pełnomocnik PKP PLK.
200 km/godz. Pendolino pojedzie też tylko na fragmencie trasy Warszawa-Wrocław. Początek trasy przypada na Centralną Magistralę Kolejową, więc tu Pendolino będzie mogło jechać szybko, ale na wysokości Włoszczowy zjedzie w kierunku Częstochowy i Opola, i dalej do Wrocławia. Odcinek linii Koniecpol-Opole ma ok. 150 km długości i pociągi będą mogły tam jeździć 120-140 km/godz. Szybciej się nie da - nawet po remoncie, bo linia jest zbyt kręta - wyjaśnił Malepszak.
Pytany, czy pociągi pojechałyby szybciej gdyby były wyposażone w tzw. wychylne pudło, Malepszak ocenił, że na trasie Gdynia - Warszawa - Katowice/Kraków i tak nie byłoby możliwości pełnego wykorzystania tej technologii. - Gdyby Pendolino kupione przez PKP Intercity miały wychylne nadwozia, to czas przejazdu z Warszawy do Gdańska byłby o 5-6 minut krótszy niż bez wychylnego pudła. W przypadku odcinka Warszawa-Kraków czas przejazdu byłby o 2 minuty krótszy, a z Warszawy do Katowic - taki sam - powiedział.
Pendolino zacznie regularnie kursować od grudnia 2014 r. PKP Intercity nie wyklucza jednak, że pilotażowo pociągi mogą pojawiać się na torach wcześniej.
Agata Kalińska