W wakacje budownictwo zatrudni najwięcej Polaków
W ciągu ostatnich trzech miesięcy najwięcej pracodawców zatrudniało na Śląsku i Mazowszu. W tych regionach wysyłano również najwięcej CV
12.07.2010 | aktual.: 12.07.2010 16:48
Największą grupą poszukującą nowego zatrudnienia są doświadczeni i wykwalifikowani pracownicy.Wysyłają oni średnio 13 CV na jedną ofertę pracy. Na drugim miejscu uplasowali się szeregowi pracownicy. Najwięcej ofert pracy pochodziło z Śląska (14,3 proc.), Mazowsza (13,76 proc.).
W drugim kwartale 2010 roku w serwisie rekrutacyjnym szybkopraca.pl ukazało się 4 093 ogłoszenia. W ciągu ostatnich trzech miesięcy najwięcej pracodawców zatrudniało na Śląsku i Mazowszu. W tych regionach wysyłano również najwięcej CV. Pod względem ilości ofert na pierwszym miejscu znalazło się budownictwo. Na rynku pracy można zauważyć ożywienie, co ma związek z poprawą koniunktury gospodarczej.
Najwięcej osób szuka pracy na Pomorzu
Wyniki oglądalności ogłoszeń rekrutacyjnych świadczą o tym, że najwięcej osób w Polsce było zainteresowanych poszukiwaniem zatrudnienia w województwie pomorskim (średnio 775,38 odsłon jednej oferty) i zachodniopomorskim (696,47 odsłon). Ma to związek z pracą sezonową, której jest więcej w nadmorskich ośrodkach w okresie wakacyjnym, co wpływa na zwiększenie zainteresowania ofertami z tych regionów. Na kolejnych miejscach znalazło się województwo śląskie (553,24 odsłony) i mazowieckie (543,95 odsłony), które tradycyjnie są miejscami, skąd pochodzi dużo interesujących ofert pracy. Natomiast najmniejszą oglądalnością cieszyło się województwo kujawsko-pomorskie (383,61 odsłon) i opolskie (368,12 odsłon).
Najwięcej CV jest wysyłanych na Śląsku
Okazuje się, że wyniki oglądalności ogłoszeń rekrutacyjnych przekładają się na ilość aplikacji wysyłanych w poszczególnych województwach. W ostatnim kwartale najpopularniejszy był Śląsk. Na jedno ogłoszenie przesyłano tu średnio 17,96 CV. Na drugim miejscu znalazło się Mazowsze, gdzie wysyłano średnio 12,7 CV na jedną ofertę. Warto zwrócić również uwagę na Pomorze, gdzie szukano pracy sezonowej. Wysyłano tam średnio 10,44 aplikacji na każde ogłoszenie.
Najmniejszy był odzew na ogłoszenia z województwa warmińsko-mazurskiego (4,98 CV), podlaskiego (4,21 CV) oraz świętokrzyskiego (4,16 CV). *Gdzie najwięcej pracy? *
Wyniki oglądalności ogłoszeń rekrutacyjnych i reakcji na nie wiążą się z ilością ogłoszeń pochodzących z poszczególnych regionów. Na możliwość przejrzenia największej liczby ogłoszeń mogli liczyć mieszkańcy Śląska (14,3 proc.), Mazowsza (13,76 proc.), Dolnego Śląska (12,03 proc.) i Wielkopolski (8,56 proc.). Tylko z tych czterech regionów pochodziło 48,65 proc. wszystkich oferty pracy. W związku z tym do osób pochodzących z tych województw skierowana była prawie co druga oferta pracy.
Najmniej ogłoszeń pochodziło z woj. podlaskiego (1,99 proc.), opolskiego (2,2 proc.), lubuskiego (2,35 proc.) i kujawsko-pomorskiego (3,26 proc.). Z tych czterech regionów pochodziło 9,8 proc. wszystkich ogłoszeń. Ich mieszkańcy mają więc kilkakrotnie mniejsze szanse na znalezienia pracy niż Ślązacy czy Wielkopolanie.
Najlepsze branże
Przypatrzmy się najchętniej zatrudniającym branżom. W związku z tym, że w ostatnich miesiącach po okresie zimowym ruszyły wszelkie budowy, remonty dróg i prace renowacyjne, budownictwo zaczęło zatrudniać najwięcej osób. Z tej branży pochodziło 11,29 proc. wszystkich ogłoszeń zatrudnienia.
Podobnie jak w poprzednich kwartałach, na wysokiej pozycji znalazła się również sprzedaż (6,79 proc.) i handel (6,11 proc.). Jest to naturalne zjawisko, gdyż dobre wyniki sprzedażowe są podstawą funkcjonowania przedsiębiorstw.
Na strukturę zatrudniających branż ma również wpływ okres wakacyjny. Stąd duża ilość ogłoszeń związanych z pracą w restauracjach i kawiarniach (5,33 proc.) oraz w usługach (5,23 proc.). Z danych wynika również, że warto spróbować poszukać zatrudniania w produkcji (3,03 proc.), przez agencje pośrednictwa pracy (2,81 proc.) i w edukacji (2,22 proc.). *Pożądane zawody *
Dane pokazują, że 34,67 proc. ofert pracy dotyczyło zatrudnienia w zawodach fachowych i fizycznych. Wpływ na to miało pojawienie się dużej ilości ofert z budownictwa, handlu oraz usług. W ścisłej czołówce nadal utrzymują się również zawody wymagające wykształcenia ścisłego lub technicznego (18,82 proc.).
Dużą szansę na zatrudnienie mają również przedstawiciele handlowi oraz sprzedawcy (13,57 proc.). Natomiast dla handlowców było przeznaczonych 8,32 proc. wszystkich ofert. Na ostatnich miejscach znalazły się zawody związane z edukacją (2,77 proc.) oraz administracją (0,92 proc.).
Szeregowi pracownicy w cenie
W II kw. 2010 roku najwięcej ogłoszeniodawców zadeklarowało, że chce zatrudnić szeregowych pracowników (65,14 proc.). Na wykwalifikowanych pracowników postawiło 29,05 proc. pracodawców.
Podobnie jak w poprzednich kwartałach, najmniej osób poszukiwało kierowników działów (4 proc.), kadry zarządzającej (1,17 proc.) i dyrektorów oddziałów (0,64 proc.).
Najwięcej CV wysyłają doświadczeni pracownicy
Okazuje się jednak, że największą grupą poszukującą nowego zatrudnienia są doświadczeni i wykwalifikowani pracownicy. Wysyłają oni średnio 13 CV na jedną ofertę pracy. W II kwartale miało to związek z mniejszą niż zazwyczaj ilością ofert skierowanych do tej grupy osób. W ich przypadku poszukiwanie pracy najczęściej trwa dłużej. Ze względu na swoje doświadczenie i wyższe kwalifikacje mają większe oczekiwania finansowe. Nie wszyscy pracodawcy zapraszający ich na rozmowy kwalifikacyjne są w stanie te oczekiwania spełnić.
Na drugim miejscu uplasowali się szeregowi pracownicy. W tej grupie było wysłanych średnio 10,95 CV na jedno stanowisko. Tym osobom będzie łatwiej znaleźć nowe zatrudnienie ze względu na większą ilość ofert adresowanych do nich. Najmniej osób poszukiwało pracy związanej z wyższymi stanowiskami w firmie. Kandydaci na kierowników działów lub grupy wysyłają średnio 6,29 CV na jedną ofertę, na dyrektorów oddziałów 3,64 CV. Osoby, które chciały pracować na najwyższych szczeblach w firmach, składały 2,20 CV na jedno miejsce.
Coraz rzadziej pracujemy na umowę zlecenie
Warto zauważyć, że od IV kw. 2009 roku systematycznie maleje ilość pracodawców, którzy deklarują, ze chcą zatrudniać pracowników na umowę zlecenie. W tym okresie wskaźnik ten wynosił 25 proc., następnie w I kw. 2010 roku zmalał do 14,7 proc., a w II kw. 2010 wyniósł 13,87 proc.
Najwięcej ogłoszeniodawców poszukiwało pełnoetatowych pracowników (79,44 proc.). Na część etatu chciało zatrudniać 1,82 proc. pracodawców. Wrosło również zapotrzebowanie na pracę sezonową. Odsetek ofert dla tego rodzaju zatrudnienia wyniósł 3,63 proc.
Dane serwisu rekrutacyjnego szybkopraca.pl pokazały, że w II kw. 2010 roku najwięcej osób poszukiwało zatrudnienia w regionach nadmorskich, co miało związek z zbliżającym się okresem wakacyjnym. Internauci poszukują również pracy na Mazowszu i Śląsku. Z tych województw pochodzi najwięcej ofert zatrudnienia. W najbliższym czasie najłatwiej będzie znaleźć pracę w budownictwie, sprzedaży, handlu oraz inżynierii. Najwięcej pracodawców chce zatrudnić szeregowych pracowników, natomiast grupą najintensywniej poszukującą zatrudnienia są wykwalifikowani pracownicy. Zmalała jednak ilość ofert pracy, co jednak nie powinno budzić niepokoju, gdyż II kwartał zawsze jest okresem, kiedy pracodawcy przygotowują się do okresów urlopowych, a decyzję o zatrudnianiu przekładają na kolejne miesiące.