W Warszawie wciąż brakuje powierzchni handlowej

Nasycenie powierzchnią handlową w Warszawie jest w przeliczeniu na mieszkańca mniejsze niż w innych dużych miastach Polski. Mimo że siła nabywcza przekracza tu przeciętnie o 80 proc. średnią krajową. Największe zapotrzebowanie na powierzchnie handlowe jest m.in. na Białołęce, w Wilanowie, Wawrze i na Ursynowie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia | marchello74

Na 1000 warszawian przypada obecnie niespełna 440 mkw. powierzchni handlowej w klasycznym centrum handlowym, czyli liczącym co najmniej 10 sklepów w galerii i mającym powierzchnię powyżej 5 tys. mkw. To mniej niż w innych dużych miastach, jak Poznań czy Wrocław. Kalkulacja ta uwzględnia jedynie liczbę osób zameldowanych w Warszawie (1,7 mln). Przy uwzględnieniu realnej liczby mieszkańców - ok. 2,5 mln osób - wskaźnik nasycenia byłby jeszcze niższy.

W stolicy od dawna nie było już otwarcia dużego centrum czy parku handlowego.

- Od siedmiu lat na warszawskim rynku powierzchni handlowych nie pojawiło się żadne duże centrum handlowe - mówi agencji informacyjnej Newseria Biznes Anna Bartoszewicz-Wnuk, dyrektor działu badań i doradztwa JLL.

Ostatnim dużym - a więc dysponującym powierzchnią między 40 a 80 tys. mkw. - obiektem były Złote Tarasy ukończone w 2007 r. Z kolei ostatnim obiektem uznawanym za bardzo duży, a więc przekraczającym 80 tys. mkw., była Arkadia wybudowana w 2004 r., czyli 10 lat temu.

- Od tamtej pory średnioroczny przyrost powierzchni handlowej to zaledwie 19 tys. mkw. - mówi Bartoszewicz-Wnuk.

Problemem stolicy jest niedostateczna podaż terenów pod budowę.

- Dlatego obserwujemy trend w kierunku rozbudowy obiektów już istniejących, takich jak Promenada czy Wola Park. Duże działania obserwujemy też w Blue City, Galerii Mokotów czy Arkadii. Dotyczą one nawet nie rozbudowy, lecz przebudowy, wzmocnienia pewnych segmentów - mówi Bartoszewicz-Wnuk.

Średnia pod względem nasycenia obiektami handlowymi powyżej 500 metrów kwadratowych w granicach Warszawy wynosi 1,151 tys. metrów kwadratowych na 1 tys. mieszkańców. Jednak sytuacja różni się w zależności od dzielnicy. Najbardziej nasycone dzielnice to Włochy, Targówek, Śródmieście i Ochota. Najniższe nasycenie powierzchnią handlową jest na Bielanach, gdzie na mieszkańca przypada jej ponad 30 razy mniej niż na Włochach. Jednak przeciętna siła nabywcza mieszkańców Bielan jest niższa od warszawskiej średniej, a przestrzeń do rozwoju inwestycji mieszkaniowych - niewielka. To ostatnie może jednak ulec zmianie w przypadku przeznaczenia na cele mieszkaniowe terenu Huty.

Z kolei niskie nasycenie powierzchnią handlową pomimo wysokiej siły nabywczej to problem zwłaszcza Białołęki i Wilanowa.

- Są to dzielnice należące do najbardziej dynamicznie rozwijających się dzielnic Warszawy pod kątem budownictwa mieszkaniowego. Cechuje je wysoka siła nabywcza mieszkańców i bardzo niskie nasycenie obiektami handlowymi. Bezrobocie jest tam niskie - mówi Bartoszewicz-Wnuk.

Potencjał do rozwoju istnieje także w dzielnicy Wawer. Wprawdzie liczba projektów deweloperskich jest tam niewielka, jednak siła nabywcza na gospodarstwo domowe jest wysoka, a nasycenie powierzchnią handlową niskie. Podobna sytuacja jest na Ursynowie.

- Z drugiej strony budownictwo mieszkaniowe rozwijać się będzie w dłuższej perspektywie na Woli. Mam tu na myśli głównie rozwój budownictwa mieszkaniowego wzdłuż ul. Jana Kazimierza, rejon Odolan i Czystego. Ten czynnik sprawia, że Wola ma duży potencjał do rozwoju powierzchni handlowych - zauważa ekspertka JLL.

Raport "Warszawski rynek handlowy: nie przegap możliwości!" został przygotowany przez firmę z branży nieruchomości komercyjnych JLL, doradców w obszarze rynku mieszkaniowego REAS i instytut badawczy GfK Polonia. Jest to druga edycja raportu - pierwsza została opublikowana pięć lat temu. Autorzy raportu przeanalizowali nasycenie powierzchnią handlową w Warszawie z podziałem na dzielnice, siłę nabywczą mieszkańców (całkowitą i w podziale na gospodarstwa domowe) oraz prognozy nowego budownictwa mieszkaniowego w perspektywie krótko- i długoterminowej.

Wybrane dla Ciebie

Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Lotnisko w Radomiu pustoszeje. W zimę tylko jeden kierunek
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Zamykają sklep za sklepem. Słynna szwedzka sieć znika w oczach
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Jazda autobusami za darmo. Chcą, by mieszkańcy porzucili samochody
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Ile sklepów może jeszcze otworzyć Żabka? Padła liczba
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Legalizacji nie będzie. Pismo z rządu nie pozostawia wątpliwości
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Tony jagód z Ukrainy jechały do Polski. Oto co wykryły służby
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Polak wygrał w Eurojackpot. Oto gdzie kupił szczęśliwy kupon
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Ciąg dalszy afery z Allegro. Wpis krąży po internecie. Firma komentuje
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Rząd bierze się za kolejny alkohol. Producenci krytykują wzrost akcyzy
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Masz stare dokumenty z czasów PRL? Mogą być warte 20 tys. zł
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
Afera o Aldi w Sosnowcu. Mieszkańcy oburzeni. "Okna wychodzą na sklep"
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?
System kaucyjny w restauracjach. Dopłacimy za napoje. Co ze zwrotem?