Wakacje w Chorwacji: w tym roku będzie taniej
Polacy uwielbiają jeździć do Chorwacji. Wygląda na to, że w tym roku będzie nam się tam jeszcze bardziej podobać. Ostatnie dni sprawiły, że wyjazd zrobił się tańszy. Chorwacka kuna wyraźnie spadła w środę względem złotego. Od początku roku straciła prawie 3 proc. To przez problemy największej w Chorwacji firmy.
Chorwacja to czwarty najchętniej odwiedzany kraj przez polskich turystów zaraz po Niemczech, Włoszech i Wielkiej Brytanii. Jak podaje resort sportu i turystyki (nowszych statystyk nie ma)
, w 2015 r. wypoczynek wybrało tam aż 660 tys. Polaków. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższe wakacje będzie tam dla nas taniej niż w ubiegłym roku.
Kuna chorwacka spadła w środę o 0,4 proc. do złotego i notowana jest w środę na poziomie poniżej 57 groszy. Od końca marca jej kurs jest na najlepszych dla polskich turystów poziomach od ponad roku, a wiele wskazuje, że może być jeszcze lepiej.
Przełom marca i kwietnia to zresztą najlepszy w ostatnich latach okres, by dokonać zakupu chorwackiej waluty, jeśli ktoś zaplanował już wyjazd na urlop do tego kraju. W tym roku wygląda to podobnie, z tym że są wydarzenia, które dodatkowo osłabiają notowania kuny, więc może być jeszcze taniej.
Spadek kuny w środę odzwierciedla problemy, jakie ma ze swoim zadłużeniem największa prywatna spółka w kraju, czyli koncern żywnościowy Agrokor - podaje agencja Reuters. W chorwackim parlamencie rozpoczęto dyskusję o prawie, które miałoby chronić gospodarkę w sytuacjach problemów najważniejszych firm.
Ekspert powołany do restrukturyzacji i ratowania Agrokoru podał, że dług spółki według danych na koniec września ub.r. doszedł do 45 mld kun (6,5 mld dolarów) i wynosi sześciokrotność jej kapitałów własnych. Według wystosowanego przez niego komunikatu nie ma gwarancji, że spółkę da się uratować.
Te wiadomości przyczyniły się nie tylko do spadków kursu kuny, ale i akcji na giełdzie w Zagrzebiu. Akcje spółki zależnej Agrokoru, producenta lodów Ledo, straciły w środę aż 15 proc.