Walka o depozyty zaszkodzi
Wojna depozytowa wyraźnie zaszkodziła polskim bankom dopiero w IV kwartale ubiegłego roku.
06.02.2009 | aktual.: 06.02.2009 12:35
Banki musiały płacić coraz więcej za oszczędności klientów. Jednocześnie nie zwiększało się jednak oprocentowania kredytów.
Do końca września różnica pomiędzy 3-miesięczną stopą WIBOR a oprocentowaniem nowo zawieranych umów depozytowych na taki sam okres, utrzymywała się na stabilnym poziomie około 1 pkt proc. WIBOR jest stawką, po której banki pożyczają sobie pieniądze. Stanowi również podstawę do wyliczania oprocentowania dużej części kredytów udzielanych przez banki.
Sytuacja zmieniła się gwałtownie w październiku, kiedy oprocentowanie najbardziej popularnych 3-miesięcznych depozytów wzrosło z 5,62 do 6,55 proc., a WIBOR zaczął spadać. Różnica pomiędzy kosztem pozyskania pieniędzy na rynku międzybankowym i od klientów zmniejszyła się niemal do zera.
Apogeum wojny depozytowej przypadło na listopad, kiedy oprocentowanie 3-miesięcznych lokat wzrosło do rekordowych 7,25 proc., a WIBOR nadal się obniżał. Pod koniec grudnia różnica pomiędzy tymi stawkami wyniosła 1,25 proc.
_ Wojna depozytowa zaczęła wyraźnie wpływać na wyniki odsetkowe banków właśnie w ostatnim kwartale _ - przyznaje Iza Rokicka, analityk UniCredit CA IB. _ Jednak w I kwartale tego roku banki będą nadal odczuwały jej skutki. Co prawda oprocentowanie lokat się obniża, ale w równie szybkim tempie spada WIBOR _- tłumaczy Rokicka.
W styczniu Rada Polityki Pieniężnej po raz kolejny obniżyła stopy procentowe. Ekonomiści wskazują, że to nie koniec cyklu cięcia kosztu pieniądza. Iza Rokicka dodaje, że ta sytuacja nie zmieni się, dopóki sytuacja na rynku międzybankowym się nie poprawi. Pieniądze z tego źródła, stanowiłyby bowiem jedyną alternatywę dla depozytów.
Kiedy może to nastąpić? _ Z pewnością nie w ciągu kilku najbliższych miesięcy _ - uważa analityk UniCredit CA IB. Eksperci przewidują, że oprocentowanie lokat przewyższające rynkowy koszt pieniądza będzie nadal oferowane przed te banki, w których wartość udzielonych kredytów przewyższa sumę zebranych depozytów.
W ostatnich miesiącach ta pierwsza kwota znacznie wzrosła ze względu na osłabienie złotego. Wiele instytucji udzielało bowiem znaczną część kredytów hipotecznych w walutach obcych. Ta sytuacja będzie więc motywowała banki do jeszcze bardziej aktywnego zabiegania o oszczędności klientów.
Piotr Rutkowski
PARKIET