Waloryzacja 2023. Już wiadomo, kiedy rząd podejmie decyzję

Wskaźnik waloryzacji emerytur i rent na 2023 rok zostanie ustalony podczas wtorkowego posiedzenia Rady Ministrów - zapowiedział w poniedziałek rzecznik rządu Piotr Müller. Z dotychczasowych wzmianek członków gabinetu Mateusza Morawieckiego wiadomo, że ma to być około 14 procent. Będzie też wprowadzona minimalna kwota podwyżki świadczenia.

Waloryzacja 2023. Już wiadomo, kiedy rząd podejmie decyzję
Waloryzacja 2023. Już wiadomo, kiedy rząd podejmie decyzję
Źródło zdjęć: © WP | Tomasz Sąsiada
oprac. TOS

17.10.2022 | aktual.: 17.10.2022 19:21

Piotr Müller o projekt waloryzacji emerytur i rent w 2023 r. był pytany podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Jak poinformował, we wtorek podczas posiedzenia rządu zostanie ustalona jej wysokość.

Waloryzacja 2023 będzie rekordowa

Gabinet Mateusza Morawieckiego chce w przyszłym roku przeprowadzić waloryzację kwotowo-procentową. Oznacza to, że emerytury i renty wzrosną o wskaźnik waloryzacji, ale z gwarancją minimalnej podwyżki. W projekcie ustawy o waloryzacji wpisana została minimalna gwarantowana podwyżka w kwocie 250 zł brutto, czyli 227,50 zł "na rękę".

Minimalna emerytura w 2023 roku ma wynieść 1588,44 zł - dotyczy to też renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinnej i renty socjalnej. Natomiast w przypadku najniższej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy ma to być 1191,33 zł.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Z wcześniejszych zapowiedzi członków rządu wiadomo też, jakiego wskaźnika waloryzacji należy się spodziewać. - Mając wysoką inflację, musimy zapewnić w budżecie środki na waloryzację na odpowiednim poziomie. Zaplanowaliśmy waloryzację na poziomie 13,8 proc., to będzie koszt około 40 mld zł od pierwszego marca - mówił pod koniec września w Sejmie wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed, odnosząc się do zapisów w projekcie przyszłorocznego budżetu.

Również minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg zabierała pod koniec września głos ws. wskaźnika waloryzacji. - Szacujemy, że będzie to około 14 proc., być może więcej – mówiła podczas rozmowy z TVP Info. To wzrost w porównaniu z zapowiedziami z końca czerwca, kiedy to rząd proponował waloryzację emerytur i rent w 2023 r. na poziomie 9,6 proc., a koszt wyniósłby 27,5 mld zł.

Emerytury i renty podlegają corocznie waloryzacji od 1 marca. Polega ona na pomnożeniu kwoty świadczenia i podstawy jego wymiaru przez wskaźnik waloryzacji. Jest to średnioroczny wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym, zwiększony o co najmniej 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku.

Przypomnijmy, że w tym roku waloryzacja też była stosunkowo wysoka i sięgnęła 7 proc. - to efekt szybko rosnącej już od ubiegłego roku inflacji. Obecnie minimalna emerytura to 1338 zł. Z kolei inflacja we wrześniu sięgnęła już 17,2 proc.

Będą też "trzynastki" i "czternastki"

W poniedziałek Piotr Müller zapowiedział też, że na przyszły rok planowane są także wypłaty 13. i 14. emerytury. - Chcemy w ten sposób zabezpieczyć emerytów przed inflacją, która w tej chwili jest znaczącym utrudnieniem dla emerytów. Dlatego też kontynuujemy swoją politykę dodatkowych świadczeń emerytalnych, żeby tę grupę społeczną zabezpieczyć – przekonywał Müller.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (75)