Wątpliwości wokół zlecenia, jakie dostała firma senatora Misiaka

Związkowcy ze stoczni Gdynia i politycy oczekują, że senator PO Tomasz Misiak wyjaśni wątpliwości dotyczące zleceń dla jego firmy. "Gazeta Wyborcza" napisała, że firma senatora Misiaka, który pracował w Senacie nad stoczniową specustawą, bez przetargu dostała lukratywne zlecenie na realizację tego, co w ustawie zapisano.

Według przepisów, za pomoc zwalnianym stoczniowcom odpowiada Agencja Rozwoju Przemysłu, która z kolei pod koniec lutego ogłosiła, że do realizacji usługi szkoleniowo-doradczej wybrała między innymi firmę "Work Service".

Wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik powiedział, że senator powinien wyjaśnić, jak doszło do tej sytuacji. Tego samego zdania jest poseł PO Tadeusz Aziewicz. Według niego, w tym wypadku nie można raczej mówić o łamaniu prawa, ale sytuacja jest niezręczna.

Szczegółowych wyjaśnień domaga się także senator PiS Dorota Arciszewska Mielewczyk, która również pracuje w senackiej komisji gospodarki narodowej. Powiedziała ona Radiu Gdańsk, że powinny powstać odpowiednie regulacje prawne, by do podobnych sytuacji nie dochodziło.

Poseł PO Janusz Palikot zauważył, że polityk nie powinien prowadzić działalności gospodarczej. Wiceprzewodniczący komisji "Przyjazna Państwo" powiedział, że polskie prawo nie zakazuje posłom lub senatorom angażować się w biznes, czego rezultatem są takie właśnie sytuacje.

Związkowcy ze Stoczni Gdynia są oburzeni sposobem wyboru firmy, która na mocy specustawy ma pomagać w poszukiwaniu pracy zwalnianym stoczniowcom. Nie są też zadowoleni z realizacji programu pomocy. Jak powiedział Marek Lewandowski z Solidarności Stoczni Gdynia, do dotychczasowego działania firm można mieć wiele zastrzeżeń. Chodzi między innymi o to, że program jest opóźniony, a siedzibę przedsiębiorstwa zlokalizowano za daleko od stoczni.

"Nie decydowałem, kto wygra konkurs na pomoc dla stoczniowców"

Senator PO Tomasz Misiak zapewnił, że nie miał żadnego związku z procesem decyzyjnym w sprawie wygrania przez spółkę, w której ma udziały, konkursu na organizowanie pomocy dla zwalnianych stoczniowców. Misiak dodał, że jest to projekt non-profit, czyli firmy nie odnoszą żadnego zysku, otrzymują od państwa tylko zwrot kosztów. _ 90 proc. budżetu, który otrzymują, jest przeznaczony dla stoczniowców _ - powiedział senator Platformy.

Tomasz Misiak podkreślił, że na żadnym etapie decyzyjnym nie był zaangażowany w tę sprawę - ani po stronie spółki, której radzie nadzorczej przewodniczy, ani po stronie Agencji Rozwoju Przemysłu. Senator dodał, że zwrócił się do ministra skarbu, aby ten wyjaśnił całkowicie jego udział w tym procesie. Chce też, by Agencja Rozwoju Przemysłu wyjaśniła, jak był przeprowadzony konkurs i w jaki sposób podejmowano decyzje.

Wybrane dla Ciebie
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Niemcy zbadali proszki do prania. Zwycięska marka w dyskoncie w Polsce
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Rośnie chaos w Stanach. Zaczyna brakować monet
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
Dubajskie przysmaki pod cmentarzem. Ceny jedzenia w Warszawie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
300 tys. zł wsparcia dla rolników. Termin już za niecałe trzy tygodnie
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Nadchodzi nowy portal ZUS-u. Zastąpi dotychczasowy system
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Awaria BLIK-a. Problemy z generowaniem kodów i płatnościami
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
Wielka akcja policji. Trzynaście kobiet zatrzymanych w całej Polsce
To hit cmentarzy. "Najlepszym rozwiązaniem byłoby ich wycofanie"
To hit cmentarzy. "Najlepszym rozwiązaniem byłoby ich wycofanie"
1900 wakatów. Biedronka rekrutuje w całym kraju. Oto stawki na start
1900 wakatów. Biedronka rekrutuje w całym kraju. Oto stawki na start
Podwyżki w mieście wojewódzkim. Radni za wyższymi podatkami
Podwyżki w mieście wojewódzkim. Radni za wyższymi podatkami
Szukają ludzi do pracy. Oferują 115 tys. zł i mieszkanie za darmo
Szukają ludzi do pracy. Oferują 115 tys. zł i mieszkanie za darmo
Ktoś chciał zrobić krzywdę dzieciom. Śledztwo stanęło. Oto dlaczego
Ktoś chciał zrobić krzywdę dzieciom. Śledztwo stanęło. Oto dlaczego