Ważny skutek waloryzacji emerytur. Wyższe świadczenie dla 70 tysięcy osób

W marcu emeryci i renciści zaczęli dostawać wyższe świadczenia. To efekt corocznej waloryzacji, która tym razem - z powodu galopującej w naszym kraju inflacji - sięgnęła aż 7 proc. Waloryzacja dotyczy nie tylko tradycyjnej emerytury i renty, ale także wprowadzonej w 2019 roku emerytury matczynej, czyli świadczenia dla osób, które wychowały co najmniej czworo dzieci. To oznacza, że ponad 70 tys. osób, które je pobierają, może cieszyć się z większych pieniędzy.

Ważny skutek waloryzacji emerytur. Wyższe świadczenie dla 70 tysięcy osób
Ważny skutek waloryzacji emerytur. Wyższe świadczenie dla 70 tysięcy osób
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
oprac. TOS

23.03.2022 13:59

Rodzicielskie świadczenie uzupełniające "Mama 4 plus" zostało wprowadzone w 2019 r. - przypomina "Super Express". Choć w nazwie pada słowo "mama" i faktycznie większość beneficjentów to kobiety, o świadczenie mogą ubiegać się też mężczyźni. Oczywiście o ile spełniają warunki jego przyznania.

Mama 4 plus - dla kogo?

Świadczenie może być przyznane matce, która urodziła i wychowała lub wychowała co najmniej czworo dzieci, a w przypadku śmierci matki dzieci albo porzucenia dzieci przez matkę albo długotrwałego zaprzestania wychowanie dzieci – ojcu, który wychował co najmniej czworo dzieci - czytamy na rządowej stronie, poświęconej "Mamie 4 plus".

Pieniądze są skierowane do osób, które nie mają niezbędnych środków do życia i osiągnęły wiek emerytalny. W przypadku kobiet to 60 lat, mężczyzn – 65 lat. Jak wyjaśnia "Super Express", w praktyce oznacza to, że środki są wypłacane tym osobom, które mają emeryturę albo rentę niższą od minimalnej (aktualnie jest to 1338 zł) albo w ogóle nie mają tych świadczeń. Wiceminister rodziny Stanisław Szwed mówi w rozmowie z gazetą, że osób pobierających matczyną emeryturę jest w naszym kraju ponad 70 tys.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wysokość tzw. matczynej emerytury wynosi tyle, ile emerytura minimalna, czyli wspomniane już wyżej 1338 zł. Taką kwotę dostaną ci, którzy w ogóle nie mają swojej emerytury albo renty, oraz ci, których emerytura lub renta jest niższa od minimalnej.

W tym drugim przypadku obowiązuje zasada "złotówka za złotówkę". To znaczy, że dostają świadczenie "Mama 4 plus" w takiej kwocie, by razem z ich emeryturą lub rentą dała 1338 zł.

Waloryzacja podniosła wysokość świadczeń

Do marca tego roku emerytura minimalna była na poziomie niecałych 1251 zł i tyle też wynosiło świadczenie "Mama 4 plus". W marcu ta kwota wzrosła o ponad 87 zł z powodu waloryzacji, która w tym roku wyniosła 7 proc. To dużo, bo ogromna jest także inflacja. Jest jednak mocno prawdopodobne, że nawet te 7 proc. waloryzacji nie pozwoli pokryć tegorocznych podwyżek cen.

Źródło artykułu:WP Finanse
Mama 4 Plusmatczyna emeryturarodzina
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (34)