Wdowy dostaną podwójne emerytury

Koniec okradania emerytów! Posłowie chcą by wdowy i wdowcy dostawali od państwa dwie emerytury. Swoją i zmarłego małżonka.

Wdowy dostaną podwójne emerytury
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

03.08.2013 | aktual.: 03.08.2013 09:47

Koniec okradania emerytów! Posłowie chcą by wdowy i wdowcy dostawali od państwa dwie emerytury. Swoją i zmarłego małżonka.

Nie dość, że zostali pokrzywdzeni przez los, to jeszcze oszukuje ich państwo! Emeryci, po śmierci swoich małżonków dosłownie są przez ZUS okradani. Bo jak inaczej nazwać fakt, że zamiast dwóch świadczeń – emerytury swojej i zmarłej żony czy męża, na którą ci tak ciężko pracowali przez całe życie – przysługuje tylko jedno świadczenie? Teraz o wdowy i wdowców postanowili zadbać posłowie, którzy chcą, by państwo wypłacało im specjalną rentę. Tylko czy szukający oszczędności rząd się na to zgodzi?

Teraz po śmierci małżonka wdowa lub wdowiec mają wybór: albo ZUS nadal wypłaca im emeryturę, albo tzw. rentę rodzinną. To nic innego, jak emerytura po zmarłej żonie lub mężu. Przy czym ZUS nie wypłaca całości świadczenia, ale tylko 85 proc. kwoty. Zasada jest taka, że urzędnicy „dobrodusznie” wypłacają wdowie czy wdowcowi to świadczenie, które jest wyższe. Ale jakby nie patrzeć zamiast dwóch emerytur – swojej i małżonka wdowiec czy wdowa dostaje tylko jedno.

– Fakt, że nie ma możliwości otrzymania chociaż części świadczenia po zmarłym współmałżonku jest przez wiele osób ubezpieczonych traktowana jako duża niesprawiedliwość. Nie tylko przez nasze społeczeństwo. W większości krajów Unii Europejskiej są takie rozwiązania, które uwzględniają prawo do tzw. wdowich rent. Takie uprawnienia mają i Litwini, i Czesi, i Włosi, i Francuzi, i Niemcy. W większości z nich przysługuje prawo do 50 proc. świadczenia po zmarłym współmałżonku – mówi Anna Bańkowska była prezes ZUS, a obecnie posłanka SLD.

Ale nie w Polsce. Tu emeryci po śmierci męża lu żony żyją często na skraju biedy. Tak dzieje się w przypadku starszych małżonków, którzy żyli z niskich emerytur. – W przypadku śmierci jednego z nich dochód ulega obniżeniu o kilkaset zł, które w przypadku skojarzenia tych dwóch niewielkich świadczeń pozwalały jakoś przeżyć. A potem – już nie. Jeśli ktoś ma świadczenie najniższe, to w przypadku śmierci współmałżonka bez prawa do renty rodzinnej, opłaci za rentę mieszkanie i nic więcej. Udaje się wtedy do pomocy społecznej, ale bywa tak, że niższe świadczenie jest wyższe od kryterium uprawniającego. Powstaje błędne koło – mówi Bańkowska.

Dlatego posłowie teraz postanowili pochylić się nad losem wdów i wdowców. I proponują, by ci, oprócz własnej emerytury mieli prawo – docelowo – do 25 proc. świadczenia po zmarłym małżonku.

Zgoda w Sejmie

– Biorąc pod uwagę trudną sytuację finansową polskiego budżetu – w pierwszym roku wynosiłyby 10 proc. świadczenia zmarłego współmałżonka, w drugim – 15 proc., w trzecim – 20 proc., aż do 25 proc. świadczenia po zmarłym współmałżonku – wylicza Bańkowska. Z wdowich rent w ciągu roku mogłoby skorzystać nawet 1,5 miliona osób, głownie kobiet. Polki żyją o kilka lat dłużej od Polaków. Na wypłaty takich świadczeń musiałoby się znaleźć ok. 1,8 mld zł rocznie.

Dlatego wątpliwe, by w tym roku udało się ten pomysł przeforsować. Jak właśnie poinformował prezes ZUS Zbigniew Derdziuk w tym roku w kasie zakładu zabraknie aż 49 mln zł. – W konsekwencji, dla zapewnienia wypłat świadczeń, konieczne byłoby zwiększenie dotacji z budżetu państwa do Funduszu Ubezpieczeń Społecznych – podkreśla Derdziuk. Ale teraz państwo nie ma z czego dodatkowych pieniędzy wypłacić. Trwa gorączkowe poszukiwanie oszczędności w resortach. Do tej pory udało się znaleźć 4,5 mld zł, potrzeba jeszcze drugie tyle.

Ale jak nie w tym roku, to może w przyszłym takie renty uda się wprowadzić? Jest zielone światło. W Komisji Polityki Społecznej, która pracuje nad tym projektem, pomysł wdowich rent zyskał ponadpartyjne poparcie. Wyraźnego „nie„ nie mówi także rząd: – Wyrażamy wolę prac nad tym projektem – dodaje Marek Bucior wiceminister pracy i polityki społecznej.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (826)