We wtorek na GPW spadki, kolejne sesje mogą przynieść ich pogłębienie (analiza)

15.11. Warszawa (PAP) - We wtorek na warszawskim parkiecie dominowały spadki, a rynek próbował ciągnąć do góry tylko KGHM. Zdaniem analityków kolejne sesje przynieść mogą dalsze...

15.11. Warszawa (PAP) - We wtorek na warszawskim parkiecie dominowały spadki, a rynek próbował ciągnąć do góry tylko KGHM. Zdaniem analityków kolejne sesje przynieść mogą dalsze zniżki indeksów.

"W trakcie sesji wpływ na lekką poprawę sytuacji na rynku miała informacja z KGHM o planowanym skupie akcji, i to wystarczyło by wyciągnąć dziś na chwilę indeksy. Rentowność obligacji włoskich cały czas jest powyżej 7 proc. i moim zdaniem, jeżeli ta rentowność nie będzie spadać, to będziemy iść w dół. Dodatkowo KGHM +rozjechał+ się dość mocno z ceną miedzi, ta korelacja się zmniejszyła mocno w ostatnim czasie. To powinno się zmienić w najbliższej przyszłości" - powiedział PAP Jan Woźniak, analityk DM BPS.

"Kolejne sesje powinny więc przynieść raczej spadki indeksów. Obstawiam, że w średnim terminie będziemy testować dno z września, czyli poziom 2.050 punktów" - dodał.

KGHM poinformował w trakcie sesji, że chce przeprowadzić skup do 10 proc. akcji własnych w celu ich umorzenia, przeznaczając na ten cel nie więcej niż 3 mld zł. Jednostkowa cena nabycia akcji nie może być wyższa niż 190 zł. Na zamknięciu sesji jedna akcja spółki warta była 170,9 zł, czyli o 4,5 proc. więcej niż w poniedziałek.

Tymczasem wtorkowa sesja na warszawskim parkiecie rozpoczęła się od lekkich wzrostów indeksów. WIG 20 na otwarciu sesji wzrósł o 0,01 proc. i wyniósł 2.314,51 punktów, jednak po pół godzinie notowań indeksy zaczęły spadać.

W trakcie sesji opublikowano wiele danych makroekonomicznych.

O 14.00 GUS podał, że inflacja w październiku wzrosła 4,3 proc. rdr, podczas gdy ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że w ujęciu dwunastomiesięcznym ceny towarów i usług wzrosły w październiku o 4,0 proc. Dane te jednak nie miały wpływu na zachowanie indeksów.

O 14.30 z USA napłynęła na rynek seria danych makro, które miały pozytywny wpływ na przebieg sesji.

Indeks aktywności wytwórczej w stanie Nowy Jork wzrósł w listopadzie do plus 0,61 pkt, podczas gdy analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie w listopadzie minus 2,0 pkt.

Departament Pracy podał, że ceny produkcji sprzedanej przemysłu PPI w USA spadły w październiku miesiąc do miesiąca o 0,3 proc., podczas gdy oczekiwano spadku o 0,1 proc. Z kolei Departament Handlu podał, że sprzedaż detaliczna w USA w październiku wzrosła o 0,5 proc. miesiąc do miesiąca, a rynek spodziewał się wzrostu o 0,3 proc.

Lepsze dane zza Oceanu, a także dodatkowo informacja z KGHM sprawiły, że WIG 20 na chwilę powrócił do wzrostów. Ostatecznie jednak indeks największych spółek na zamknięciu sesji spadł o 0,52 proc. i wyniósł 2.302,27 punktów.

Uwagę inwestorów przyciągnęła informacja o obniżeniu przez agencję Moody's perspektywy dla polskiego systemu bankowego do "negatywnej" ze "stabilnej". Perspektywa wyraża oczekiwania agencji co do warunków kredytowych w tym sektorze w ciągu najbliższych 12-18 miesięcy. Informacja ta nie wpłynęła na pogorszenie notowań akcji banków, których akcje traciły na wartości razem z resztą rynku.

W poniedziałek zakończył się sezon publikacji wyników za III kwartał, część spółek opublikowała swoje dane po poniedziałkowym zamknięciu notowań.

Lepsze od konsensusu wyniki PBG nie wywołały zwyżki akcji tej spółki, które straciły we wtorek 6,1 proc.

Zysk netto grupy PBG wyniósł w III kwartale 2011 roku 78,07 mln zł i był o 60 proc. wyższy od konsensusu PAP, który zakładał 48,8 mln zł zysku. Zdania analityków odnośnie wyników zaprezentowanych przez spółkę były podzielone. Dobrze oceniali zysk netto spółki, choć zaznaczają, że wpływ na niego miały jednorazowe zdarzenia. Z drugiej strony zwracali uwagę na wciąż duże zadłużenie spółki i negatywny cashflow.

Lekkim, 0,1 proc., spadkiem zakończyły się notowania Cyfrowego Polsatu. Skonsolidowana strata netto w III kwartale 2011 roku wyniosła 62 mln zł, podczas gdy konsensus rynkowy zakładał stratę na poziomie 71,4 mln zł.

Lepsze od oczekiwań wyniki Emperii sprawiły, że akcje spółki zyskały we wtorek 2 proc. W III kwartale spółka miała 39,9 mln zł zysku netto wobec konsensusu rynkowego na poziomie 28,5 mln zł zysku. W ocenie analityków wyniki okazały się wyższe od oczekiwań z powodu zdarzenia jednorazowego, sprzedaży jednej z nieruchomości.

Mocno natomiast rozczarowały wyniki Trakcji i akcje spółki straciły we wtorek 4,3 proc.

Sebastian Karbarczyk (PAP)

seb/ asa/

Źródło artykułu:PAP
gpwyygiełda

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)