We wtorek, pomimo wzrostów na GPW, wciąż słabe nastroje wśród inwestorów (analiza)

20.12. Warszawa (PAP) - We wtorek na GPW przeważały wzrosty, będące efektem pozytywnych danych, które napłynęły ze Stanów Zjednoczonych. Zdaniem analityków rynek jednak nadal znajduje się w konsolidacji spadkowej, a wśród inwestorów panują słabe nastroje. W ich opinii jedyne na co można liczyć, to związany z końcem roku window dressing.

"Cały czas zbliżamy się do końca roku, więc tak naprawdę można brać pod uwagę, że może wystąpić window dressing. Ciężko jednak jednoznacznie określić czy on będzie miał jednak miejsce. Widzę, że wśród inwestorów brak jest zdecydowania. Można powiedzieć, że trochę spisali już ten rok na straty i końcówka nic tu nie zmieni. W związku z tym zamiast walczyć, inwestorzy wolą poczekać na nowy rok, na nowe otwarcie" - powiedział PAP Sebastian Siejko, szef zespołu maklerów Wood & Company.

Zdaniem analityka wtorkowa sesja nie jest początkiem trwałego trendu wzrostowego. Jego zdaniem niewielkie wzrosty, jeśli wystąpią, pojawią się jedynie w tym tygodniu.

"Najbliższy punkt oporu jest na poziomie 2.250 pkt. Realny poziom wsparcia to okolice dzisiejszych minimów. Po wtorkowej sesji trudno jednak mówić o wybiciu, wciąż jesteśmy w spadkowej konsolidacji. Dzisiejsza sesja nie jest wybiciem z tego trendu, dopiero kolejna pozytywna sesja może być oznaką tego, że WIG 20 będzie próbował przełamać punkty oporu. Mimo wszystko jeśli chodzi o ten tydzień pozostaję umiarkowanym optymistą. Liczę, że wraz z pozytywnym zamknięciem w USA i w Azji, poprawi się sytuacja i u nas" - powiedział Siejko.

"Trzeba powiedzieć, że rynek jest czuły również na relatywnie niewielkie wydarzenia, np. dziś zareagował na aukcje bonów skarbowych w Hiszpanii. Jednak po rozmowach z inwestorami sądzę, że ten rok powinien zakończyć się dość spokojnie" - dodał.

Zdaniem Grzegorza Zatryba, dyrektora departamentu analiz z TFI Skarbiec, w tym roku możemy jeszcze liczyć jedynie na window dressing.

"W tej sytuacji najlepsze na co możemy liczyć, to window dressing i związane z tym selektywne wzrosty. Raczej nie poruszą one głównymi indeksami w dający się odczuć sposób. Wzrostu szerszego rynku, jeśli w ogóle, spodziewałbym się raczej przed Świętami, w ostatnim tygodniu roku raczej już nic się nie będzie działo. Zmienić to mogą tylko informacje dotyczące problemów w strefie euro lub plotka o kolejnym etapie QE w Stanach Zjednoczonych" - powiedział analityk.

WIG 20 na otwarciu wtorkowej sesji spadł o 0,34 proc. i wyniósł 2.099,14 pkt. Przez pierwszą część dnia indeks blue chipów przez większość czasu znajdował się poniżej poziomu poniedziałkowego zamknięcia.

O 14.30 Departament Handlu USA podał, że liczba rozpoczętych inwestycji w zakresie budowy domów mieszkalnych w USA wzrosła w listopadzie do 685 tys. w ujęciu rocznym, z 627 tys. w październiku po korekcie. Analitycy spodziewali się, że liczba rozpoczętych, nowych inwestycji wyniesie 635 tys.

Na otwarciu w USA Dow Jones Industrial wzrósł o 1,36 proc., do 11.929 pkt., a Nasdaq Comp. wzrósł o 1,93 proc., do 2.572 pkt. Indeks S&P 500 wzrósł o 1,6 proc., do 1.225 pkt.

Wraz z pozytywnymi danymi ze Stanów Zjednoczonych WIG 20 zaczął rosnąć i ostatecznie na zamknięciu wzrósł o 1,46 proc. i wyniósł 2.136,95 pkt.

Inwestorzy poznali we wtorek również istotne dane z rynków europejskich.

Indeks Ifo, obrazujący nastroje wśród przedsiębiorców niemieckich, wzrósł niespodziewanie w grudniu 2011 r. do 107,2 pkt ze 106,6 pkt w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się tymczasem, że indeks wyniesie 106,0 pkt.

Hiszpania sprzedała we wtorek bony skarbowe o wartości 5,64 mld euro, czyli więcej niż maksimum określone w aukcji na poziomie 4,5 mld euro.

Średnia rentowność sprzedanych 3 miesięcznych bonów wyniosła 1,735 proc., wobec 5,11 proc. zanotowanych na poprzedniej aukcji z 22 listopada. Średnia rentowność 6 miesięcznych bonów wyniosła 2,435 proc., wobec 5,227 miesiąc wcześniej.

We wtorek zyskiwały akcje Tauronu, na zamknięciu ich cena wyniosła 5,12 zł, co oznacza wzrost o 2,4 proc.

Tauron poinformował, że w segmencie wydobycia odnotuje w 2011 roku poprawę rok do roku, ale produkcja węgla będzie mniejsza od wcześniejszych założeń o kilkaset tysięcy ton. Z powodu stosunkowo łagodnej zimy wolumeny sprzedaży ciepła będą o kilka procent niższe rok do roku.

Kolejną wzrostową sesję odnotowały akcje TVN. Na zamknięciu zyskały 4,78 proc. i za jedną akcję płacono 9,85 zł.

W poniedziałek na rynek trafiły informacje, że TVN wraz z ITI Media Group Limited zawarły umowy ustanawiające strategiczne partnerstwo z Grupą Canal Plus i połączenie działalności ITI Neovision, operatorem platformy "n" i Canal Plus Cyfrowy, operatorem platformy "Cyfra Plus". Celem transakcji jest połączenie platformy "n" i Cyfry Plus. Zamknięcie transakcji jest spodziewane w drugiej połowie 2012 r.

Obroty na rynku akcji wyniosły ok. 0,6 mld zł.

Michał Kamiński (PAP)

kam/ jtt/