Wiceminister pracy negatywnie o działaniu właściciela Corall Textil

Wiceminister pracy Czesława Ostrowska uważa, że sytuacja, w której znaleźli się pracownicy zakładów odzieżowych Corall Texil w Opatowie (Świętokrzyskie), jest "niedopuszczalna". Jej zdaniem, właściciel firmy i działające w niej związki zawodowe powinni natychmiast poinformować stosowne organy o problemach w zakładzie.

Od 10 grudnia kilkudziesięciu pracowników Corall Textil okupuje siedzibę zakładu, oczekując na ogłoszenie przez sąd jego upadłości. Według związkowców, właściciel zakładu zwleka z wypłatami od pół roku. Firma zalega także gminie ok. 115 tys. podatku za 2008 r.

Ostrowska odpowiadając w Sejmie na pytania posła Andrzeja Pałysa (PSL) wyjaśniła, że Powiatowy Urząd Pracy w Opatowie dowiedział się o problemach w zakładzie 15 września, gdy otrzymał od spółki, będącej w likwidacji, informację o planowanych zwolnieniach grupowych. Miały rozpocząć się one 16 września, czyli niezwłocznie i obejmować 304 osoby.

O sprawie nie była także oficjalnie poinformowana Państwowa Inspekcja Pracy (PIP). O problemach w zakładzie dowiedziała się ona z "anonimowego telefonu", ale mimo to podjęła działania. PIP przeprowadziła w tej spółce kilkakrotnie kontrolę i ukarała grzywnami zarząd spółki za niewypłacanie wynagrodzeń pracowników, kary jednak okazały się nieskuteczne - tłumaczyła Ostrowska.

Wiceminister poinformowała, że do końca 2009 r. w urzędzie pracy zarejestrowało się 255 osób zwolnionych z Corall Textil.
- Wszystkie te osoby uzyskały prawo do zasiłku na okres 12 miesięcy, a 11 osób - prawo zasiłku przedemerytalnego - zapewniła.

Ostrowska zaznaczyła, że sprawą zajęło się na początku stycznia prezydium Wojewódzkiej Komisji Dialogu Społecznego w Kielcach. Dodała, że Komisja zamierza wystosować apel o jak najszybsze przeprowadzenie postępowania upadłościowego, a także zwróci się do prokuratury o ocenę działania właściciela firmy.

Sprawę o upadłość spółki sąd ma rozpatrzyć 19 stycznia. Umożliwi to wypłacenie zaliczek na poczet wynagrodzeń z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych - podkreśliła wiceminister.

Collar Textil to prywatna firma, która funkcjonowała w Opatowie od 2006 roku jako spadkobierca działającego w tym mieście od lat 70. zakładu produkcyjnego Wólczanki. Szyto w niej koszule i bluzki na zlecenie wielu polskich i zagranicznych firm odzieżowych. Problemy wywołała trudna sytuacja finansowa jednego z kontrahentów - Vistuli.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Gdzie wyrzucić opakowanie po mięsie? Niektórzy robią to źle
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Co zrobić z pieniędzmi na wypadek wojny? Oto złote rady eksperta
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Popularna przyprawa może być groźna dla zdrowia. UE potwierdza
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Nie każdy senior o tym wie. To umożliwia legitymacja emeryta
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Ile trzeba zarabiać na 5 tys. zł emerytury? Mamy wyliczenia
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Szukają Polaków do pracy. W przeliczeniu płacą 4 tys. zł tygodniowo
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Praca do 70 roku życia. Duża zmiana w tej grupie zawodowej
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Dwa przelewy od ZUS w październiku. Oto szczegóły
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Od środy zakupy będą droższe. Wchodzi w życie nowa opłata
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
Gwiazdor nie chce zostawić dzieciom swojej fortuny. Oto dlaczego
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
"Niech cała Polska wie". Zmierzyliśmy głośność wiatraków
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup
Austriacki inwestor powiedział: pas. Teraz polska fabryka zbiera pieniądze na wykup