Wiceszef MR: chcemy, by Polska wydawała więcej pieniędzy z programów transnarodowych
Chcemy, by więcej polskich instytucji korzystało z pieniędzy z programów transnarodowych i uczestniczyło w międzynarodowych projektach - mówi PAP wiceszef MR Adam Hamryszczak. Na ten cel w programach "Europejskiej Współpracy Terytorialnej" przewidziano 700 mln euro na lata 2014-2020.
22.05.2016 11:35
Jak wyjaśnił wiceminister rozwoju, polskie firmy, samorządy, instytucje, uczelnie, organizacje pozarządowe, mogą korzystać z pieniędzy unijnych, pochodzących nie tylko z krajowych i regionalnych programów, ale również z transnarodowych.
"Polska zarządza trzema programami transgranicznymi: +Południowy Bałtyk+ (78 mln euro), +Polska-Saksonia+ (55,9 mln euro) i +Polska-Słowacja+ (145,7 mln euro). W pozostałych czterech programach: +Polska-Brandenburgia+ (80 mln euro), +Polska-Meklemburgia+ (107,1 mln euro), +Polska-Czechy+ (212,6 mln euro) i +Polska-Litwa+ (50 mln euro) nasz kraj jest uczestnikiem" - podkreślił.
"Uczestniczymy również w programach +Europa Środkowa+ z budżetem 246,5 mln euro, +Region Morza Bałtyckiego+ (264 mln euro) oraz +Interreg Europa+ (359 mln euro)" - dodał.
Jak mówił, są to projekty realizowane wspólnie z zagranicznymi partnerami. Zwrócił uwagę, że na unijne dofinansowanie mogą liczyć przedsięwzięcia dotyczące m.in. badań naukowych, innowacji, zwiększania konkurencyjności małych i średnich firm, gospodarki niskoemisyjnej, transportu, ochrony środowiska.
"Międzynarodowe programy umożliwiają realizację inwestycji, które uzupełniają się z projektami dofinansowanymi z programów krajowych i regionalnych w ramach unijnej perspektywy na lata 2014-2020. Programy Europejskiej Współpracy Terytorialnej (EWT) przyczyniają się do integracji regionów położonych po różnych stronach granic i międzynarodowej współpracy beneficjentów" - zaznaczył.
"W programach transgranicznych partnerskie projekty są tworzone przez minimum dwie instytucje z różnych krajów, a w programach transnarodowych, jak +Interreg Europa+ czy +Region Morza Bałtyckiego+ - co najmniej trzy. Jedna z tych instytucji, za zgodą pozostałych, jest wiodąca i odpowiada za całość przedsięwzięcia. Chodzi o spójność wizji i działań podejmowanych przez wszystkich uczestników projektu" - tłumaczył wiceminister rozwoju.
Dodał, że współpraca między instytucjami musi mieć charakter ponadlokalny, czy ponadregionalny.
Ministerstwu Rozwoju zależy na zwiększeniu efektywnego wykorzystania pieniędzy z programów transnarodowych, by więcej polskich instytucji aktywnie uczestniczyło w takich projektach.
Hamryszczak zauważył, że samorządy, uczelnie, ośrodki naukowe, czy przedsiębiorcy sięgają w pierwszej kolejności po pieniądze unijne z krajowych i regionalnych programów operacyjnych. "A przecież projekty międzynarodowe mogą być kontynuowane właśnie z tych środków" - przekonywał.
Ocenił, że "udział w międzynarodowych projektach pozwala korzystać z doświadczeń partnerów zagranicznych i ułatwia dostęp do nowatorskich rozwiązań".
"Z jednej strony takie projekty rozwiązują problemy ponadlokalne, a z drugiej mogą budować kapitał społeczny. Na przykład zarówno miasta czy uczelnie mogą zdobyć międzynarodowe doświadczenie i kontakty" - podkreślił wiceszef MR.
Wiceminister zwrócił uwagę, że konkursy o dofinansowanie projektów z programów transgranicznych nie są szybko rozstrzygane. "Partnerzy muszą się ze sobą porozumieć w wielu kwestiach. Projekty do wparcia wyłania Komitet Monitorujący. Jest to dłuższa ścieżka niż w przypadku pieniędzy unijnych z krajowych i regionalnych programów operacyjnych. Z drugiej jednak strony formuła tych konkursów jest otwarta, jest to proces twórczy" - podkreślił.
Wiceszef MR przypomniał, że do 10 maja można było składać projekty dotyczące wsparcia z programu "Czechy-Polska". "Do 1 czerwca można ubiegać się o środki z programu +Interreg Region Morza Bałtyckiego+. W przypadku programów +Litwa-Polska+, +Europa Środkowa+ i +Południowy Bałtyk+ o pieniądze można się starać odpowiednio: do 9 czerwca, do 23 czerwca i 17 czerwca" - zapowiedział.
"Nie możemy sobie pozwolić na brak efektywności inwestycji zarówno publicznych, jak i tych, w których jest zaangażowany kapitał prywatny. Poprzez projekty, które są realizowane przez dwa-trzy podmioty, powinniśmy rozwiązywać problemy, które wychodzą poza granice administracyjne danego terytorium" - mówił wiceminister.
"Chcemy popularyzować programy transgraniczne. W tej sprawie w najbliższym czasie odbędzie się międzynarodowa konferencja w Gdańsku, a po wakacjach w Rzeszowie, którą chcemy zorganizować we współpracy z tamtejszym urzędem marszałkowskim" - dodał.
Wiceminister podkreślił ponadto, że w "Planie na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju" resort rozwoju wskazuje na konieczność realizowania w większym niż dotychczas stopniu projektów partnerskich. "Dzięki takim przedsięwzięciom, które możliwe są do realizowania również w ramach programów EWT, można skutecznie wypromować miasto, region na arenie międzynarodowej" - podsumował.