Więcej zapłacimy gosposi, lekarzowi i fryzjerowi
Rachunki za usługi coraz bardziej biją nas po kieszeni. W ciągu ostatniego roku ceny noclegów w hotelach czy posiłków w restauracjach wzrosły o 6,6 proc. - wynika z ostatnich danych GUS. O ponad 10 proc. więcej płacimy też za wizytę u lekarza, a 7 proc. - u fryzjera.
Ale to nie koniec podwyżek.
Zdaniem analityków rosnące ceny usług będą jednym z czynników napędzających inflację.
_ Ceny usług będą rosły jeszcze przez rok, bo właściciele firm będą chcieli powetować sobie rosnące koszty cen energii, gazu i płac. Jednak tempo wzrostu cen usług będzie w najbliższych miesiącach coraz wolniejsze _ - mówi Rafał Benecki, analityk ING Banku.
W kolejnym odcinku naszego cyklu pokazujemy, jak zmieniają się ceny wybranych usług.
Polecamy: » Kredyt w walucie? Porównaj oferty i wybierz najlepszą » Darmowa porada doradcy kredytowego! » Najlepsze e-konta bankowe dla Ciebie! src="http://www.money.pl/u/money_chart/graphchart_ns.php?ds=1479283200&de=1479396600&sdx=0&i=&ty=1&ug=1&s%5B0%5D=USDPLN&colors%5B0%5D=%230082ff&fg=1&tid=0&fr=1&w=605&h=284&cm=0&lp=1"/>
Usługi dla zdrowia i urody
Od 3 do 7 proc. mogą wzrosnąć w nadchodzących miesiącach ceny usług u fryzjera i kosmetyczki - przewidują przedstawiciele branży. Większość salonów rozważa podwyżkę w grudniu, tuż przez okresem świąteczno-sylwestrowym, gdy popyt na usługi upiększające rośnie niemal o 100 proc.
_ Skala podwyżki zależeć będzie od tego, jak wzrosną ceny kosmetyków i energii _ - zastrzega Robert Grzempowski, prezes Stowarzyszenia Fryzjerów, Kosmetyczek i Wizażystów Polskich "Polfryz".
Większość sprawdzanych przez nas salonów znaczące podwyżki wprowadzała ostatnio w styczniu i w lipcu. Według GUS strzyżenie włosów męskich jest obecnie ok. 7 proc. droższe niż przed rokiem, a ondulacja włosów damskich - ok. 6 proc. Najbardziej ceny rosną w dużych i średnich miastach, gdzie ludzie są zamożniejsi. W salonie w centrum miasta w Olsztynie za strzyżenie damskie trzeba zapłacić od 25 do 40 zł, w zależności od długości włosów, czyli o ok. 5 zł więcej niż przed rokiem. Ale w zakładzie w Bartoszycach, miejscowości położonej w tym samym województwie, ceny nie zmieniły się: np. strzyżenie damskie kosztuje od 12 do 15 zł, a męskie - od 9 do 12 zł.
Znacząco ceny usług fryzjerskich mogą wzrosnąć za dwa lata. Tylko do końca 2010 r. obowiązywać będzie obniżona 7-procentowa stawka podatku VAT na usługi pracochłonne. Od stycznia 2011 r., kiedy Polska straci prawo do jej stosowania, zdrożeć nawet o kilkanaście procent mogą usługi szewców, poprawek krawieckich czy naprawy rowerów.
Ale najbardziej zdrożały usługi lekarskie. W ciągu ostatnich 6 miesięcy nawet ok. 10 proc. Na przykład w sieci Enel-Med ceny usług specjalistów wzrosły od sierpnia z ok. 100-110 do ok. 120 zł, ale planowane są kolejne podwyżki.
_ Rozważamy podniesienie cen konsultacji specjalistycznych pod koniec 2008 r. W tej chwili nie możemy jeszcze jednak powiedzieć, jakiego rzędu będzie to wzrost _ - mówi Agnieszka Sura z Centrum Medycznego Enel-Med SA. Hotele i restauracje
Niestety, nie ma dobrych informacji: stawki w hotelach mogą jeszcze nieco wzrosnąć.
_ Podwyżki należy spodziewać się jesienią, kiedy tradycyjnie obłożenie hoteli jest największe _ - mówi Jacek Tokarski, analityk rynku hotelarskiego z firmy Colliers International. Jednak nie będzie to już tak duża podwyżka jak do tej pory.
W ciągu ostatniego roku usługi gastronomiczne i hotelarskie zdrożały aż o 6,6 proc., czyli wzrosły bardziej niż inflacja. Największe podwyżki zgotowali nam kucharze. Spektakularnym przykładem jest podwyżka cen hamburgera w McDonald's: jeszcze przed rokiem wystarczyło 2 zł, obecnie kosztuje on już 3 zł. Właściciele hoteli i restauracji zrekompensowali sobie w ten sposób wzrost cen żywności oraz płac. Jak podał wczoraj GUS, tylko w 2007 r. pensje w tym sektorze wzrosły o 6,7 proc., a ceny żywności i napojów - o 7,8 proc.
Usługi dla domu
Więcej niż przed rokiem zapłacimy za pranie i maglowanie bielizny, sprzątanie mieszkań czy opiekę nad dziećmi. Obecnie w Warszawie panie żądają już 14-15 zł za godzinę. W niektórych dużych miastach w ciągu 2-3 lat płace opiekunek do dzieci skoczyły nawet o 100 proc.
Płać mniej
Negocjuj stawki. Obniżkę rzędu 10 proc. łatwo można dostać u fryzjera, w hotelu.
Korzystaj z kart stałego klienta. Oferują je pralnie, restauracje, przychodnie lekarskie. Najczęściej zniżki wynoszą od 5 do 10 proc.
Kupuj przez internet.
Rezerwacja hotelu przez internet może być tańsza o 10 proc.
Jedź do mniejszego miasta. Często 10-20 km dalej ceny są nawet dwa razy niższe, np. u lekarza, dentysty, fryzjera.
Joanna Pieńczykowska
Współpraca: MO, MW
POLSKA Dziennik Zachodni